Temat: Dojrzały związek

Hej

Mam 19 lat, byłam z pewnym chłopakiem 4 lata, rozstaliśmy się parę miesięcy temu ponieważ "chciał spełniać swoje marzenia, a ja byłam dla niego tymczasowo, nie wiązał ze mną swojej przyszłości". Wiem, czego chcę w życiu, najważniejsza jest dla mnie rodzina, poważny związek, nauka.. spotykam się w pewnym chłopakiem też "po przejściach" on ma 21 lat, bardzo się o mnie stara już długi czas, wiem, że jestem dla niego bardzo ważna i chciałby spędzić ze mną resztę życia, mamy bardzo podobne priorytety w życiu, mówił, że chciałby mieć taką żonę jak ja. Bardzo poważnie bierze wszystko, ja też. Poznałam jego rodzinę, jemy często razem obiady, wyjeżdżamy, lubimy się z jego rodzicami :) 

Czy nie uważacie, że za szybko na takie deklaracje? Chodzi o mój wiek.. ja czuję się dojrzała, ale boję się reakcji mojej mamy np na zaręczyny.. 

i drugie

Jak myślicie dlaczego chłopak w tam młodym wieku myśli o małżeństwie? (Bo to dość niespotykane) 


Dziękuję za odpowiedzi!!!:)

niektórzy poprostu dojrzewają szybciej do tego =) Moja mama nie wierzyła w oświadczyny =)

.

co do reakcji matki naTwoje zareczyny to ciezko mi sie wypowiedziec , jedna sie ucieszy druga bedzie miała watpliwosci , 

co do faceta - czy ja wiem czy to takie rzadkie sa tacy normalne , wiek tu nie gra roli , 

mój chłopak ma 16 lat i jak na swój wiek jest bardzo dojrzały, oświadczył mi się już nawet, ale tak nieoficjalnie, jak tylko skonczymy szkołe, to zamierzamy się pobrać, myśli już nawet o dziecku, on chce bardzo dziecko, co mnie zdziwiło, że już takie rzeczy w tym wieku, ale ja się bardzo z tego cieszę, że nie jest jak jego rówieśnicy - niedojrzali, nie szanujący dziewczyn i niebiorący swoich związków na poważnie :) 

reakcja faceta - jak się zakocha to składa deklaracje, nie ważne w jakim jest wieku

a nie jest to czasem tak, ze oboje wyszliście z, nazwijmy to, luźnych związków, spotkaliście kogoś, kto chce założyć rodzinę i jakoś automatycznie wam się w głowie ustawił status "ten jedyny/ta jedyna"? ja bym póki co nie przesądzała sprawy i nie dawała takich deklaracji, póki go dobrze nie poznasz. jak odetchniesz po tamtym związku, dopadnie was proza życia, może jakieś kłótnie i problemy, a wszystko to przetrwacie i nadal będziecie czuli to samo to te deklaracje będą miały sens.

mój mąż miał 21 lat jak braliśmy ślub i nie widziałam w tym nic dziwnego, że chce się usamodzielnić i żyć na własne konto, niestety po ślubie wyszło że jednak był jeszcze niedojrzały i chyba za wcześnie pobraliśmy się, ale byłam cierpliwa i czekałam aż wydorośleje. Oczywiście nie w każdym przypadku jest tak samo i myślę żę to zależy po prostu od człowieka, co ma w głowie, jakie priorytety. 

Pasek wagi

Przecież nie musicie od razu brać ślubu ani się zaręczać :) Moim zdaniem fajnie jeżeli facet wiąże z Tobą plany na przyszłość. Nie chciałabym być z kimś kto żyje z dnia na dzień nie myśląc co będzie kiedyś.

zakochal się, ot i caly sekret

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.