Temat: Musze się wygadać...

Pamiętacie dałam pare dni temu wpis o tym ze mój "były" facet mnie wyzywał, szantażował i szarpał? Zostawiłam go oficjalnie, ale dla niego to nie jest koniec, mówi ze mnie kocha i przeprasza, ale jego słowa na mnie nie działają. Od stycznia spotkałam kogoś innego, kto mnie wspiera w tym wszystkim, mówi ze nie zasługuje na takie traktowanie. Ja jak inny człowiek mam prawo do szczęśćia a te szczęśćie znalazłam u boku innego - nagle przypadkiem. Świetnie się dogadujemy. On chce poznać mojego syna, ale jak powiedziałam o tym rodzicom to moja mama zabrania mi zabrać mojego syna ze sobą! A mój brat do mnie " ze do dupy małego zabierzesz " . Płakać mi się chce... :(

Dlaczego nie pozwalaja ci zabrac syna?

Filigranowa_Kotka napisał(a):

Dlaczego nie pozwalaja ci zabrac syna?

Bo według nich oni się nim zajmują i oni mi pomagają dlatego. Ja chodze do pracy, FAKT oni mi pomagają ale nie maja prawa zabraniać mi tego abym zabrała własne dziecko !!

Myślę, że rodzice po prostu nie przyjęli jeszcze do wiadomości że rozstałaś się z byłym. Nowego traktują jak przygodę... Eh.. u mnie było to samo :( Z tym, że ja niestety nie mam dzieci... Może faktycznie poczekaj z przedstawianiem nowego partnera synkowi jak sprawa z bylym się unormuje i się d&*^% odczepi od Ciebie. Rodzice pewnie nie chcą żeby mały miał namieszane w głowie co do tego kto jest Twoim facetem. Mój też nie chciał, latał do moich rodziców nawet, wydzwaniał do mnie itd. Ale jakimś cudem się nie dałam. Życzę Ci wszystkiego dobrego :) Będzie dobrze.

Przeczytałam Twoje posty, wydajesz sie bardzo inteligentna ;)  Sadze, ze powinnaś porozmawiać z chłopakiem i powiedzieć mu, ze nie chcesz synowi mieszać w głowie, bo on pewnie tez to przeżywa. Poczekaj troche ;) przedstaw go rodzinie, dziecku, ale za jakis czas ;) nie wszystko naraz ;) trzymaj sie i bądź silna ;)

a ile masz lat?

Jesteś matką i to Ty decydujesz o swoim dziecku.

Jakąkolwiek podejmiesz decyzję to Twoi rodzice muszą ją uszanować.

a po co w ogóle pytasz o zdanie czy gdziekolwiek możesz zabrać SWOJE dziecko? masz ograniczone/zabrane prawa rodzicielskie czy jak?

Nie dziwie się Twoim rodzicom, skoro jeszcze w piątek rzekomo byłaś z byłym( o ile dobrze zrozumiałam) a teraz już chcesz prowadzić dziecko do nowego faceta. To moim zdaniem niedojrzałe bo co jeśli nie wyjdzie Ci z tym nowym? Myślisz że dziecko będzie miało poczucie bezppieczeństwa jak zobaczy że mamusia skacze z kwiatka na kwiatek?

wiaraczynicuda1 napisał(a):

Nie dziwie się Twoim rodzicom, skoro jeszcze w piątek rzekomo byłaś z byłym a teraz już chcesz prowadzić dziecko do nowego faceta. To moim zdaniem niedojrzałe bo co jeśli nie wyjdzie Ci z tym nowym? Myślisz że dziecko będzie miało poczucie bezppieczeństwa jak zobaczy że mamusia skacze z kwiatka na kwiatek?

ale przecież nie musi mówić dziecku że to nowy facet, tylko np. znajomy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.