Temat: Chłopak,zerwanie, możliwa ciąża : (

Cześc wam,

mam pewien problem i kompletnie nie wiem co robic :<

Mam.. własciwie to miałam do dzisiaj chłopaka który ze mną notorycznie zrywa kilka razy w miesiącu. Z przyczyn po prostu beznadziejnych. Teraz zerwał podobno na poważnie.. sęk w tym,że ja prawdopodobnie jestem w ciąży ! On niby nie ucieka od odpowiedzialnosci,bo napisal ze jak bede to mam mu dac znac telefonicznie! Niedosc ,ze zerwal ze mna przez internet to jeszcze nie chce sie ze mna spotkac zebym zrobila przy nim test i porozmawiala : < Napisal ze sie nie spotka na to wkurzona odpowiedzialam,ze sie nie dowie o tym czy jestem w ciazy czy tez nie jestem a on mnie zaczal straszyc policja,ze pojdzie i zglosi to  :< 

Nie wiem kompletnie co robic a nie moge o tym z nikim pogadac twarza w twarz ; <

Jutro zrobię tak sama dla siebie. Ale nie wiem czy mu powiedziec nawet jesli wyjdzie negatywny po tym jak mnie teraz potraktowal..

Inception

To było planowane.

Layra2013 napisał(a):

Jutro zrobię tak sama dla siebie. Ale nie wiem czy mu powiedziec nawet jesli wyjdzie negatywny po tym jak mnie teraz potraktowal..

Napisz mu cokolwiek wyjdzie. Przy negatywnym będziesz mogła zupełnie skreślić go z życia, przy pozytywnym będziecie musieli zastanowić się co dalej, alimenty itp

Tak więc zrobię .. dzięki Wam wszystkim za rady...

Chcesz mi powiedzieć, że chciałaś zajść w ciąże z kolesiem, który jak sama napisałaś notorycznie zrywa z Tobą kilka razy w miesiącu? Chyba czegoś tu nie rozumiem.

Nie chce Ciebie krytykować bo nie po to tu jesteśmy, ale, na Boga, co to za pomysł?! Przecież to skrajne nieodpowiedzialne starac się o dziecko z kimś tak niezrównoważonym.

No bo jednak kocham go : <

Udzicha napisał(a):

a co tu policja ma do twojej ciąży..haha


dokładnie.
a wy chyba obydwoje nie dorośliście... po pierwsze - na co czekasz z tym testem?! a po drugie - nawet nie próbuj go na dziecko na siłę zostawić, bo to i tak nic nie da, a jeszcze narobisz sobie (i dziecku) jeszcze większego smrodu - znałam taką sytuację, dlatego ostrzegam. 

rób ten test i palantem się nie przejmuj. zerwał to zerwał, kij mu w oko.

Niestety serce nie sługa ale czasem warto kierować się zdrowym rozsądkiem. Skoro go tak bardzo kochasz to jeszcze mogę zrozumieć że chciałaś z nim być, ale po co od razu planować dziecko? Wiele osób planuje dziecko bo myśli że to ich do siebie zbliży, a tak naprawdę gówno prawda jeżeli nie dogadywaliście się nie mając dziecka to tym bardziej nie potrafilibyście dojść do porozumienia jakby dziecko pojawiło się na świecie.

Wiem,że nie mozna na sile nikogo zatrzymywac: < Nawet juz go o nic nie prosilam,zeby zostal i nie zrywal. Bo od kąd ze soba jestesmy czyli jakis rok to on co chwile miał te trzaski o zrywanie. Pózniej sam do mnie wracal na drugi dzien albo jeszcze w ten sam : <

Ja bym Ci radziła jeżeli będziesz w tej ciąży to może jakoś jeszcze spróbować z nim się dogadać może jakaś terapia czy coś tego typu. Jeżeli jednak nie będziesz w ciąży to daj sobie  z nim spokój. Wiem że "łatwo się mówi" ale po co trwać w niepewności.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.