© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 marca 2014, 19:23
Moj chlopak byl na domowce jakis tydzien temu i odnioslam wrazenie ze od tej pory dziwnie sie zachowuje. Widzialam tez smsy z kolega u ktorego byl na tej domowce. Wynikalo z nich ze moj chlopak zrobil cos wzgledem jakiejs dziewczyny i z tego powodu jest mu glupio a kolega powiedzial ze ma na ta dziewczyne wy****. Pytalam go czy cos sie wydarzylo na tej imprezie ale uslyszalam przeczaca odpowiedz. Mam przeczucie ze nie mowi mi calej prawdy iz e jednak cos sie wydarzylo. Jezeli bylaby to zdrada to chcialabym sie o tym dowiedziec teraz a nie po dlugim czasie. To nie jest tak ze szukam dziury w calym ale ta sytuacja nie daje mi spokoju... Co moge z tym fantem zrobic?
22 marca 2014, 20:48
Marlenka:) akurat przypomniala mi sie sytuacja pewnej marleny tez jest z bialegostoku jej facet ja zdradzal a ona mu tak strasznie ufala. Moze gdyby ona pomyslala zeby zajrzec do telefonu swojego faceta nie bylaby glupia ci** ktora daje robic sie w bambuko :) Nawet zrobil sobie tatuaz symbolizujacy milosc do *ukochanej* :D Zaufanie zaufaniem ale jak ma sie jakies przeczucia warto to sprawdzic
22 marca 2014, 20:49
Lolka nie rozumiesz on jest porzadny ze tak powiem i skoro zaprasza znajomych do siebie to nie po to zeby sobie z nich jaja robic.
22 marca 2014, 20:55
Znasz ich lepiej ;) Chciałam Ci po prostu pokazać,że to wcale nie musiała być zdrada..
22 marca 2014, 21:03
Moze nie koniecznie zdrada ale na pewno nie zadne mocno chamskie zachowanie sama juz nie wiem o co chodzi ;)
22 marca 2014, 21:27
a ja bym go przycisnęła. powiedziała, ze czytałam smsy, widzę, ze się dziwnie zachowuje i ma mi powiedzieć, o co chodzi. graj w otwarte karty, nie ma sesnu być z kimś, kto w ten sposób się zachowuje, więc albo mówi prawdę albo nie ma za kim płakać.
22 marca 2014, 22:10
Daj spokój, może się napił i zwymiotował jej na buty?? ... I dlaczego czytałaś sms-y?? Chyba, że sam Ci dał przeczytać to rozumiem, ale raczej potem by ich nie kasował.... To naruszenie prywatności. Zaufanie musi być w związku, jeśli go nie ma to co to za związek...
23 marca 2014, 00:41
Marlenka:) akurat przypomniala mi sie sytuacja pewnej marleny tez jest z bialegostoku jej facet ja zdradzal a ona mu tak strasznie ufala. Moze gdyby ona pomyslala zeby zajrzec do telefonu swojego faceta nie bylaby glupia ci** ktora daje robic sie w bambuko :) Nawet zrobil sobie tatuaz symbolizujacy milosc do *ukochanej* :D Zaufanie zaufaniem ale jak ma sie jakies przeczucia warto to sprawdzic
Co ma jakaś Marlena do mojej wypowiedzi ? 
Skoro mu nie ufasz to z nim nie badz. Skoro Cię coś boli to go zapytaj. Niech odpowiadac to won i koniec tematu.
23 marca 2014, 00:43
Daj spokój, może się napił i zwymiotował jej na buty?? ... I dlaczego czytałaś sms-y?? Chyba, że sam Ci dał przeczytać to rozumiem, ale raczej potem by ich nie kasował.... To naruszenie prywatności. Zaufanie musi być w związku, jeśli go nie ma to co to za związek...
Ja właśnie też nie rozumiem .. Jak mozna czytac kogoś smsy... Nie wyobrazam sobie,abym czytałą smsy mojego Partnera... Czułabym się jak idiotka.
23 marca 2014, 01:04
Jeżeli facet ją oszukuje i ma podstawy podejrzewać go o coś złego, bo już zdarzały się sytuacje, kiedy coś zatajał, to dziewczyna łapie się czegokolwiek, żeby dowiedzieć sie prawdy. Nawet jeżeli nie jest to w porządku. Pamiętajcie, że większość z nas nie ruszyłaby telefonu/komputera bez powodu, a niestety tutaj powód jest.
