© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 marca 2014, 19:23
Moj chlopak byl na domowce jakis tydzien temu i odnioslam wrazenie ze od tej pory dziwnie sie zachowuje. Widzialam tez smsy z kolega u ktorego byl na tej domowce. Wynikalo z nich ze moj chlopak zrobil cos wzgledem jakiejs dziewczyny i z tego powodu jest mu glupio a kolega powiedzial ze ma na ta dziewczyne wy****. Pytalam go czy cos sie wydarzylo na tej imprezie ale uslyszalam przeczaca odpowiedz. Mam przeczucie ze nie mowi mi calej prawdy iz e jednak cos sie wydarzylo. Jezeli bylaby to zdrada to chcialabym sie o tym dowiedziec teraz a nie po dlugim czasie. To nie jest tak ze szukam dziury w calym ale ta sytuacja nie daje mi spokoju... Co moge z tym fantem zrobic?
22 marca 2014, 19:34
Dowiedzieć się o jaką dziewczynę chodziło i się z nią skontaktować.
22 marca 2014, 19:37
Domyslam sie o ktora dziewczyne chodzilo ale obawiam sie do niej odezwac. Po pierwsze moglaby sie nie przyznac jezeli rzeczywiscie by cos ze soba robili a po drugie moj chlopak moglby sie o tym dowiedziec ze do niej pisalam i bylby zly, tymbardziej ze zapewnial ze mnie nie zdradzil ale ja mam jakies przeczucie ze cos sie stalo..
22 marca 2014, 19:38
W dodatku usunal te smsy z kolega gdy zaczelam wypytywac, tak jakby mial cos do ukrycia
22 marca 2014, 19:44
W dodatku usunal te smsy z kolega gdy zaczelam wypytywac, tak jakby mial cos do ukrycia
no spotkał na swojej drodze atrakcyjną kobietę to zaszalał
22 marca 2014, 19:44
Tak jakby? Ma widocznie cos do ukrycia i tyle. Zapytaj bezpośrednio czy pocalowal/przespał sie lub cokolwiek innego z konkretna osoba. Faceci lubią sie tłumaczyć "nie powiedziałem, bo nie zapytałas", a jeżeli zapytasz to nagle okazuje się, ze "nie zapytałas KONKRETNIE o to, więc Cię nie oszukałem". Jednak nie popadaj w paranoję, nie rób awantur, normalnie porozmawiaj. Powodzenia!
22 marca 2014, 19:44
A dlaczego nie powiesz mu wprost, że jesteś zaniepokojona jego zachowaniem po tej domówce i żądasz wyjaśnień? Masz do tego absolutne prawo, bo gdybyś Ty się tak po jakiejś imprezie zachowywała, on również miałby prawo żądać wyjaśnień - całkiem logiczne :) Ja wiem, że to trochę stawianie sprawy na ostrzu, ale facetom niestety często się wydaje, że jak nie powie to my nie zauważymy, że coś jest nie tak i będziemy myślały, że wszystko jest w porządku. Powiedz mu wprost o wszystkim i o tym, że się stresujesz i chcesz wiedzieć, co się stało, bez mydlenia oczu.
22 marca 2014, 19:45
zdrada nie musiala byc z jego strony. moze z niej zazartowali, moze ona cos zarzyla i robila glupstwa, lazila nago, obnazala die, kleila a faceci to wykorzystali
22 marca 2014, 19:45
Pytalam wprost ale nie przyznal sie doniczego. Na poczatku twierdzil nawet ze z zadna kobieta nie rozmawial
22 marca 2014, 19:48
On ma tendencje do tego ze ciezko z niego wyciagnac gdy zrobi cos zlego wiec mysle ze nawet jesli doszloby do zdrady to by i tak do niej sie nie przyznal. Czasem mialam niezbite dowody na to ze klamie a i tak mydlil oczy
