- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 marca 2014, 09:00
Mi się wydaję , że w każdym związku jest chociaż minimum zazdrości ;) ale jeśli nie jest to chorobliwa zazdrośc to może być! I nawet miło jest czasem poczuć , że facet jest zazdrosny! No ale jesli facet dzwoni do Was co 20 minut albo robi wyrzuty o spacer z psem , no to pomyślcie co będzie potem :O ! Ja bym nie wytrzymała w takim związki ;/
22 marca 2014, 11:00
Zazdrośc to naturalna sprawa, tylko kwestia tego czy potrafimy ja kontrolować. Gdyby Wam na sobie nie zależało to pewnie nie byłabyś zazdrosna, bo o co?
23 marca 2014, 09:28
Zazdrośc to naturalna sprawa, tylko kwestia tego czy potrafimy ja kontrolować. Gdyby Wam na sobie nie zależało to pewnie nie byłabyś zazdrosna, bo o co?
jeśli ludzie kochali by się prawdziwie, to nie byliby o siebie zazdrośni, bo właśnie o co? Że zdradzi go/ją? Jak się kocha to się nie zdradza i jest się tej osoby pewnym w 100%, jest 100% zaufanie. Nawet jak by poszła/poszedł z koleżanką na piwo to zazdrość oznaczałaby,że się tej osobie nie ufa inie wierzy w jej milość, O co jeszcze można być zazdrosnym? Że lepiej mu/jej wychodzi w karierze? Też nie powinno być to powodem do zazdrosci, bo chce się dla tej drugiej osoby jak najlepiej i cieszy się z jej sukcesów ślepo. Są takie związki? chyba nie, bo każdy bardziej szuka swojego dobra/korzyści.