- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 marca 2014, 15:34
Mój mąż od pewnego czasy wyżywa się na Mnie, często dochodzi do rękoczynów. Problem jest jednak, że nie mam gdzie się wyprowadzić no i jest male dziecko. Wymyśliłam że postraszę Go separacją, że niby złożyłam wniosek ale mogę go wycofać. To nie tak, że on nie kocha, chodzi o to że jest zazdrosny albo nie ma na kim się wyżyć. Zaczęłam odczuwać że muszę to znosić bo tak. Zapisałam nas na terapie małżeńską, jeśli nie zdecyduje się na nią i na zmianę złoże ten wniosek. Tylko nie wiem czy straszenie jest dobrym pomysłem.
14 marca 2014, 23:02
zawsze możesz to zgłosić na policję, bądź do ośrodka pomoc społecznej gdzie zostanie wszczęta tzw procedura niebieskie karty. zostaniesz objęta pomocą ze strony ośrodka pomocy rodzinie, policji, psychologa, zwoływane będa tzw grupy robocze na które bedziesz zapraszana a na których to dowiesz sie gdzie możesz się udać, z czego skorzystać. w sytuacji poważnej zagrożenia życia i zdrowia masz prawo udać się do Osrodka interwencji Kryzysowej albo do Specjlaistyczmnego osrodka wsparcia dla ofiar przemocy jeśli takowy znajduje sie w Twoim mieście. ja pracuje z ofiarami przemocy oraz ze sprawcami, nie łudź się, że to minie, tak jak mówią dziewczyny. jeśli raz uderzył będzie to robił nadal, a Tobie i dzikeu należy się godne i bezpieczne życie.