- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 marca 2014, 15:34
Mój mąż od pewnego czasy wyżywa się na Mnie, często dochodzi do rękoczynów. Problem jest jednak, że nie mam gdzie się wyprowadzić no i jest male dziecko. Wymyśliłam że postraszę Go separacją, że niby złożyłam wniosek ale mogę go wycofać. To nie tak, że on nie kocha, chodzi o to że jest zazdrosny albo nie ma na kim się wyżyć. Zaczęłam odczuwać że muszę to znosić bo tak. Zapisałam nas na terapie małżeńską, jeśli nie zdecyduje się na nią i na zmianę złoże ten wniosek. Tylko nie wiem czy straszenie jest dobrym pomysłem.
14 marca 2014, 16:25
to dziala tak : najpierw piszecie na Vitalii,ze gnojek was nie szanuje,wyzywa, nie przychodzi na spotkania albo ma to gdzies,bo pije z kumplamk w tym czasie. Dziewczyny pisza : zostaw go, nie szanuje cie, lepiej nie bedzie ale nieee, wy jak te skonczone idiotki dajecie druga szanse, i trzecia i kolejna,dajecie sobie niemal na zgode splodzic dzieciaka i zyjecie w takiej bidzie z nedza latami.
Czasem nie mam nerwow tego czytac. Tych dzieci tylko szkoda.
14 marca 2014, 16:25
Spokojnie, macie racje, że jestem glupia, ale kiedy kobieta jest najpierw poniżana, potem jej samoocena spada do zera to już w psychice sie koduje że on ma prawo bić. Dopoki sama tego nie doświadczyłam , nie rozumialam tego
Ja tego doswiadczylam z moim bylym, ktory po 3 latach zwiazku mial problem z alkoholem i zaczal mnie szarpac.Taka sytacja sie nie rozwiaze sama, i niestety najczesciej tacy ludzie sie nie zmieniaja. Bylego nie widzialam od 3 lat, ale wiem, ze nadal ma ten sam problem mimo ciaglych terapii i odwykow. Ale powiem ci szczerze, ze wiele zalezy od psychiki kobiety. U mnie jego ponizanie moje osoby budzilo agresje, i wiem, ze gdybym nie odeszla od niego w pore, zdarzylaby sie jakas tragedia. Teraz kiedy mam faceta, z ktorym czuje sie bezpieczna i kochana i co najwazniejsze szanowana, jestem w szoku jak tkwilam w takim toksycznym zwiazku. I ok, nie mialam dziecka, ale bylam mlodziutka,za granica, ze studiami do oplaty, bez mieszkania i srodkow na wynajecie. No i ciagnaca sie sprawa sadowa z bylym.Dalam rade i ty tez dasz. Nie masz rodzicow/dobrych przyjaciol, kogokolwiek?
14 marca 2014, 16:25
wprowadź się do mamy taty do siostry przyjaciółki chociaż na jakiś czas później będziesz myśleć co dalej i złóż papiery o rozwód
14 marca 2014, 16:26
Mąż jest strazakiem dlatego nie chcial żeby byl dom na niego, wtedy dostaje mieszkaniowe 300 zl. Co do rodziny, to nawywijal że wezwał kiedyś na nich policje i mam dość ciezki kontakt
14 marca 2014, 16:28
Mąż jest strazakiem dlatego nie chcial żeby byl dom na niego, wtedy dostaje mieszkaniowe 300 zl. Co do rodziny, to nawywijal że wezwał kiedyś na nich policje i mam dość ciezki kontakt
a dlaczego dom nie jest w takim razie na ciebie? Za 300zl oddalas w sumie swoje zabezpieczenie na przyszlosc. Sorki, ale to idiotyzm, i wyglada na to, ze to maz podejmuje decyzje za ciebie/was.
14 marca 2014, 16:28
to dziala tak : najpierw piszecie na Vitalii,ze gnojek was nie szanuje,wyzywa, nie przychodzi na spotkania albo ma to gdzies,bo pije z kumplamk w tym czasie. Dziewczyny pisza : zostaw go, nie szanuje cie, lepiej nie bedzie ale nieee, wy jak te skonczone idiotki dajecie druga szanse, i trzecia i kolejna,dajecie sobie niemal na zgode splodzic dzieciaka i zyjecie w takiej bidzie z nedza latami.
Czasem nie mam nerwow tego czytac. Tych dzieci tylko szkoda.
-Po prostu mam ciągle nadzieje że się opamieta, bo dziecko nie powinno wychowywac się bez ojca.Dlatego ja sie tylko spytalam czy dobrym pomysłem jest nastraszenie go?
14 marca 2014, 16:30
Mowiłam mu już, ze z tym mieszkaniem tak nie powinno być bo gdyby cos mu się stalo w strazy to nie mam nic na siebie czy dziecko
14 marca 2014, 16:31
to dziala tak : najpierw piszecie na Vitalii,ze gnojek was nie szanuje,wyzywa, nie przychodzi na spotkania albo ma to gdzies,bo pije z kumplamk w tym czasie. Dziewczyny pisza : zostaw go, nie szanuje cie, lepiej nie bedzie ale nieee, wy jak te skonczone idiotki dajecie druga szanse, i trzecia i kolejna,dajecie sobie niemal na zgode splodzic dzieciaka i zyjecie w takiej bidzie z nedza latami.Czasem nie mam nerwow tego czytac. Tych dzieci tylko szkoda.-Po prostu mam ciągle nadzieje że się opamieta, bo dziecko nie powinno wychowywac się bez ojca.Dlatego ja sie tylko spytalam czy dobrym pomysłem jest nastraszenie go?
Dziecko powinna sie wychowywac w spokoju, a nie w placzu i stresie. Twojemu dziecku moze bedzie lepiej bez ogladania ojca bijacego matke, bo takie obrazki zostana z dzieckiem na cale zycie. Straszenie nie jest dobrym pomyslem, bo on sie na chwilke uspokoi, zamydli ci oczy, a potem co, znowu bedziesz go straszyc? Tylko wtedy nie bedzie sie juz bal twojego straszenia.
14 marca 2014, 16:32
On jakby miał 2 twarze, raz jest agresywny a raz przychodzi ze złami w oczach i błaga o wyznania miłości. Po smierci brata bratowej zobaczyl jak to mną wstrząsneło i zaczął mowić że jeśli ja odejdę to on coś sobie zrobi, ale nalezy raczej do silnych facetów i wątpie w to
14 marca 2014, 16:32
Mowiłam mu już, ze z tym mieszkaniem tak nie powinno być bo gdyby cos mu się stalo w strazy to nie mam nic na siebie czy dziecko
nie rozumiem, mowilas mu....przeciez jestescie malzenstwem? Jest dziecko, powinnas wymagac pewnych spraw od niego, facet jest zwyczajenie nieodpowiedzialny, a ty pewnie boisz sie cos powiedziec , bo jeszcze oberwiesz. Uciekaj z tej patologii