26 listopada 2010, 21:15
co mam zrobic? od dawna mi sie nie układa w małżeństwie...ja bezrobotna,mąż tyran. nie sypiamy ze sobą od czterech lat on ciągle grozi mi że jak zażądam rozwodu to zabierze mi dzieci,jak wypije zneca sie nade mna wyrywa mi włosy i oskarża,że mam kochanków. Zerwałam wszelakie znajomości,nigdzie nie wychodzę z nikim się nie kontaktuję żyję jak w więzieniu.Nie mam dokąd pójść w razie czego,mamy nowy dom w który nie włożyłam pieniędzy al... harowałam fizycznie jak wół,zapiepszałam przy budowie jak niejeden facet a na dodatek zajmowałam sie sprzątaniem gotowaniem i sama zajmowałam się dziećmi...na dzień dzisiejszy tak bardzo mnie poniża ,że mam ochote się zabić. wypomina mi każdą kromkę chleba,każdy dzień niby pod jego dachem a ostatnio napuszcza dzieci przeciw mnie. Co tydzień zabiera je do kina,MC Donaldaa i mówi im,że mama ich nie kocha bo ich ie zabiera...a ja po prosty nie mam na to,daje mi 200 zł na tydzień albo i nie i co mam zrobić? iść pod most?
- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto:
- Liczba postów: 208
11 stycznia 2011, 15:15
> Hmmmm. Moze bede wyrodna matka (juz niedlugo :) )
> ale uwazam ze dziecku gorzej kiedy mieszka z
> rodzicami ktorzy sie tak zachowuja..... A komunia
> to taka wymowka meza :/ Dlaczego? Bo gdzie on
> znajdzie taka sluzaca ktora ugotuje wypierze i
> wyprasuje... ja bym dala juz o separacje !!! Potem
> latwiej dostac rozwod.
Popieram, idź za ciosem bo nic z tego nie bedzie, on cię bierze na przetrzymanie!!!
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 2
14 stycznia 2011, 11:49
...moim zdaniem powinnaś się zastanowić nad swoją przyszłością a przede wszystkim przyszłością dzieci....taka sytuacja jeśli już trwa jakiś czas to już się nie zmieni a tylko będzie coraz gorzej!!! zgłoś się o pomoc do zaufanej osoby!!!marnujesz sobie życie ...chcesz aby tak wyglądało do końca....im szybciej podejmiesz decyzje tym lepiej...będziesz miała to za sobą ...jesteś osobą wartościową , masz prawo do spokoju i godnego życia to dlaczego na to pozwalasz...skumuluj silę ...ja zapewne wiesz matka ma przede wszystkim prawo do opieki na dziećmi tym bardziej jak sama piszesz mąż lubi sobie czasem wypić.....
Weź się w garść ...wszystkie będziemy Cię tu wspierać....zasługujesz na lepsze życie...a dopóki nie zrobisz konkretnych kroków to będziesz tkwić w tym obecnym świecie i nie łudź się że będzie lepiej!!!
9 lutego 2011, 22:47
Nie pozwalaj sobą tak poniewierać.!! Odejdź od niego, zabierz dzieci... Daj sprawę do sądu... Tacy ludzie nie powinni chodzić po tym świecie..