- Dołączył: 2014-03-07
- Miasto: poznań
- Liczba postów: 4
7 marca 2014, 23:41
Co sądzicie o tym? Probowaliście? Jak tak to jakie ćwiczenia najczęściej? Ja jestem wielką fanką takich ćwiczeń i już od ponad roku chodzę z chłopakiem na siłownie :) Jest to świenta sprawa, związek i nasze ciało na tym zyskuje. Poza tym zawsze mamy wiekszą motywację jak wiemy, że nasz partner nas obserwuje. Założyłam nawet funpaga https://www.facebook.com/wysportowanepary do którego was serdecznie zapraszam, mam nadzieję, że szybko się rozwinie. Oczywiście nie namawiam , żeby nie było że spamuje.
7 marca 2014, 23:48
Mój facet nie chce ćwiczyć. Cośtam sobie popodnosi, ale ze mną nie chce. Jak razem zamieszkamy dopiero to zapiszemy się razem na siłownię.
- Dołączył: 2013-08-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 121
7 marca 2014, 23:54
ja bardzo lubię ćwiczyć z moim partnerem, jednak teraz jak dzielą nas km nie mamy takiej możliwości. Na siłowni zwykle było tak, że on robił coś swojego, a ja swojego, z tym że podchodziliśmy do siebie, radziliśmy się, on mi pomagał itd :)
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 2836
7 marca 2014, 23:59
Właśnie z moim ukochanym wpadliśmy na pomysł wspólnych ćwiczeń. Dotychczas zdarzał nam się wspólny rower, teraz zaczynamy bieganie :)
8 marca 2014, 00:03
Ja tak średnio, bo on się wkurza, jak dźwigam za dużo. Więc kiedy robimy workout razem, to z reguły robię szybki trening z kettle (on mnie tym zaraził), bez stękania, parskania itd. Kolejna sprawa, że on ma straszny nieogar treningowy i muszę się gryźć w język, żeby mu nie mówić, co ma robić. Bo co jak co, ale rad treningowych od kobiety,to by nie przeżył.
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
8 marca 2014, 01:30
my cwiczymy w domu, czesto w tym samym czasie, razem robimy rozgrzewke, ubaw popachy ja cwicze dywanówki a on podnosiswoje ciezary
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4078
8 marca 2014, 06:28
mój mowi ze w robocie codziennie tone recznie przenosi to mu starczy :( acz kolwiek on nie tyje i ma mocną budowę ciał miesnie spore :) a ja żeby mu dorównać musze zasuwać ! :P
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15698
8 marca 2014, 07:09
Lubie robic trening z mezem. To bardzo motywujace. czesto jezdzimy razem na silownie ale to czy cwiczymy razem zalezy od dnia bo ja robie split gora dol a maz dzielony tradycyjny.
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 2621
8 marca 2014, 08:46
My przed ciążą razem biegalismy i robiliśmy nasze małe treningi boksu i innych zapasów. A kiedy cwiczylismy razem dywanowki, ciezarki i rozciaganie, to najczęściej konczylismy bez ubrań;) sporadycznie wyskakiwalismy na rowery ale teraz mamy zamiar robić to częściej z dzidzią, żeby wpoic jej zamiłowanie do sportu:)
- Dołączył: 2013-08-13
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 213
8 marca 2014, 12:39
Ćwiczymy razem :), ale tylko w weekendy- wspólnie bieganie, wypady na siłownie i dogryzanie sobie nawzajem :P. Odnośnie tej zwiększonej motywacji, to święta prawda :), jak ćwiczę z kumpelą bądź sama, nie jestem aż tak zmotywowana do wylewania siódmych potów : ).