Temat: Dziwna akcja

Postawcie się w takiej sytuacji. 
Jesteście z facetem w udanym związku, jest to wasz pierwszy partner na poważnie.Ogólnie cały związek był udany i byłyście szczęśliwe do czasu kiedy zaczęło się psuć.On nie poświęcał wam żadnej uwagi,nie wspierał,nie pomagał,nie starał się i nawet nie chciał rozmawiać czyli krótko miał was głęboko w poważaniu.Po rozstaniu bardzo trudno było wam się pozbierać, pomimo tego że wiedziałyście że to bez sensu i mu nie zależy ciągnęło was do niego jak nigdy.W końcu po tygodniu milczenia nawiązał się z wami kontakt.
Trochę rozmawialiście (głównie z waszej inicjatywy) i kiedy wydawałoby się że można to jeszcze naprawić i może być lepiej niż było on wyjeżdża do was z takim tekstem (mniej więcej) "Robię nadal ważny projekt (robił go również kiedy się rozstawaliście) i jestem zajęty, nie mogę zajmować się teraz nie potrzebnymi rzeczami jak chcesz porozmawiać to znajdę czas w piątek". 
Potem jeszcze dodał coś na temat priorytetów zabrzmiało to tak jakby nauka i ten projekt był ważniejszy niż 3 letni związek.
Teraz zastanawiam się czy to jest normalne zachowanie.. ogólnie to sobie odpuściłam ale nie może mi wyjść to z głowy i ciągle się tym męczę.(to było wczoraj)
Czy rzeczywiście nie znalazłybyście 30 minut na rozmowę od której zależy przyszłość waszego związku podczas wykonywania pracy czy nauki? Kazałybyście czekać ukochanej osobie prawie tydzień?Nie rozumiem tego..
Niestety, ale myślę że jeśli komuś zależy to znajdzie czas, nawet te 30 minut :(
Gdyby mi nie zależało na związku, to nie znalazłabym 30 minut na rozmowę. Zwłaszcza, jeżeli miałabym wtedy na głowie naukę do egzaminu czy jakieś zajęcia w pracy.


Zapamiętaj; jeżeli facet zachowuje się jakby miał Cię w dupie, to znaczy, że ma Cię w dupie. Odpuść sobie, nie można starać się za dwoje.
zrozum - już nie jesteś ukochaną osobą. męczysz go, a on zwyczajnie nie chce z tobą gadać. gdyby prowadził jakieś głupie gierki to może by jeszcze coś z tego było, ale nie, on się ewidentnie chce od ciebie odciąć.
Jesli komus zalezy znajdzie sposob, jesli komus nie zalezy znajdzie powod.
jak pisałaś na początku, związek się skończył
Pasek wagi
Uhm, bardzo mi przykro... gdyby mój związek się sypał, nawet jeśli jest ponad połowę krótszy niż Twój, to choćbym miała na głowie jeszcze milion innych mega ważnych spraw, to zrobiłabym wszystko, by znaleźć ten czas dla drugiej połówki, by jakoś naprawić to, co się dzieje "nie tak". Bardzo wysoko stawiam naukę, rozwój i przyszłość, by móc współzapewnić swojej ewentualnej przyszłej rodzinie dobre życie, no ale przecież sama rodziny nie założę... Dlatego nie rozumiem, jak można nie znaleźć nawet tych 30 minut. Pogadaj z nim w ten piątek mimo wszystko. Spróbuj coś wyjaśnić, spróbuj coś ustalić. Nie umiałabym tak długo czekać w takim zniecierpliwieniu, gdy związek wisi na włosku, dlatego może poukładaj sobie wszystko do tego czasu i zastanów się, czy faktycznie warto jeszcze to ciągnąć? 
wiem, że to trudne, ale ja bym go olała .. widać, że mu nie bardzo zależy (o ile w ogóle). 
nie mam w zwyczaju narzucać się facetom (nigdy tego nie robiłam). jestem przyzwyczajona, że zawsze to oni muszą zabiegać a nie odwrotnie. skoro koleś Ci powiedział, że nie ma czasu nawet na rozmowę to ewidentnie jest znak, że ma Cię gdzieś .. nie warto sobie nim zaprzątać głowy i robić nadzieję, że coś mu się nagle odmieni .. później będzie Ci z tym jeszcze trudniej.
Przeciez sie rozstaliscie, dlaczego wiec mowisz jakby ten 3 letni zwiazek nadal istnial? Ty sobie cos wmawiasz, robisz nadzieje, jak widac zupełnie nie potrzebnie.. Przykro mi, ale naprawde musisz po prostu wziac sie w garsc i odpuscic ten zwiazek.
Pasek wagi
odpuść sobie, po co Ci facet, który Cie nie szanuje i nie zależy mu na Tobie? Szkoda czasu na niego...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.