Temat: zwiazki na odleglosc

Co sądzicie ? Czy taki związek ma szanse ? Jestem z chłopakiem od ponad roku. Mieszkamy 80 km od siebie. Ja niestety nie mam auta a on dość dużo pracuje. Do tego on jakoś unika mojej rodziny ale mimo to jesteśmy razem i dogadujemy sie o tyle o ile, bo generalnie nie mamy powodow do klotni.. Tylko zastanawiam się czy to na dluzsza metę da rade ? Tak jeszcze z dwa lub trzy lata zanim ewentualnie zamieszkamy razem.. Kocham go, on mnie tez.. Ale czasem mam wrażenie, ze on mnie nie potrzebuje.. Np nie piszemy ze sobą za czesto, nie rozmawiamy przez Tel wlasciwie wcale... Widujemy sie zwykle co dwa tygodnie na uczelni i po zajeciach czasem gdzieś wyskoczymy..
Nas dzieliło 670km byliśmy ze sobą na odległość 8mc po czym zamieszkalismy razem. Z tym ze nam bardzo zależało. Dzwonilismy do siebie w każdej wolnej chwili, codziennie skype, po miesiącu bycia razem już chcieliśmy razem mieszkać :)

star25 napisał(a):

pamietaj Twoj partner powinien byc tez Twoim przyjacielem jesli malo o nim wiesz to zrob wszystko aby to zmienic. Tu tylko czas pokaze co z tego bedzie. 

On musi chciec kontaktu. Jak widzisz ze cię olewa i nie zabiega o twoja uwagę to wycofuj sie ze zwiazku. 
Moze to gej i potrzebna mu tylko "przykrywka"? Lub moze mu na tobie nie zalezy tak bardzo jak tobie na nim?
Dziwne jest to ze unika rodizny po roku związku...zeby sie nie okazalo ze to jakis żonaty lub po prostu zajety...

czekoladowy-mus napisał(a):

80km, też coś :DTaki związek ma szanse, pod warunkiem, że będzie to tylko przejściowy stan i docelowo chcecie zamieszkać razem.




Mnie dzieliło ponad 200 km, nie mogłam widywać się aż co 2 tygodnie, czasem rzadziej. Rzadko dzwoniliśmy, ale codziennie pisaliśmy długie maile. Trochę to trwało, ze 2 lata, ale już mieszkamy razem. Związek na odległość jest trudniejszy, ale bez dramatyzmu. A 80km co to jest.
Pasek wagi
80km... przecież to żadna odległość
Ja bym nie potrafila gadac z facetem raz na 2tyg tylko przy tych spotkaniach. My widzimy sie kilka razy w tyg, czasem codziennie choćby na godzinke, a mimo to piszemy ze soba multum smsów. Jestesmy razem juz 2,5 roku.
Hah skory ale 80 km to żadna taksa traszna odeglosc, dwie godziny i sie widzicie. Poczytaj jakieś wątki albo historie par ktore żyły na długość 1000-10000 tys. Km i zobaczysz ze jakiś ie na prawde chc etos ie da wszystko!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.