1 marca 2014, 21:30
Co sądzicie ? Czy taki związek ma szanse ? Jestem z chłopakiem od ponad roku. Mieszkamy 80 km od siebie. Ja niestety nie mam auta a on dość dużo pracuje. Do tego on jakoś unika mojej rodziny ale mimo to jesteśmy razem i dogadujemy sie o tyle o ile, bo generalnie nie mamy powodow do klotni.. Tylko zastanawiam się czy to na dluzsza metę da rade ? Tak jeszcze z dwa lub trzy lata zanim ewentualnie zamieszkamy razem.. Kocham go, on mnie tez.. Ale czasem mam wrażenie, ze on mnie nie potrzebuje.. Np nie piszemy ze sobą za czesto, nie rozmawiamy przez Tel wlasciwie wcale... Widujemy sie zwykle co dwa tygodnie na uczelni i po zajeciach czasem gdzieś wyskoczymy..
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Apple Tree
- Liczba postów: 51635
1 marca 2014, 21:35
pewnie, że ma szanse! wszystko zależy od Was :)
moja siostra mieszka w Poznaniu, a jej chłopak w Koszalinie. są razem ponad rok. w tej chwili odległość między nimi jeszcze bardziej się powiększyła - chłopak wyjechał na 3 miesiące do pracy do Norwegii. między nimi jednak nic to nie zmieniło, a nawet mam wrażenie, że umocniło to ich związek ;)
1 marca 2014, 21:36
Wiem, ze ludzie maja większe odleglosci, chodzi mi o to czy takie zwiazki są w stanie przetrwać ? I ludzie sie pobierają i tak dalej.. To zależy od ludzi, ale czy nie macie czasem tak, ze macie bardzo slaby kontakt ? Bo nie wiem czy ro normalne... Niby mamy jakiś tam godzinny kontakt, ale mimo to Malo o nim wiem, jest jakiś piwsciagliwy czy co... ? Sama nie wiem ..
- Dołączył: 2007-05-24
- Miasto: Chorley
- Liczba postów: 4
1 marca 2014, 21:37
hej,
ja pracuje w Uk,maz w PL i tak juz 4 lata;-)przyjezdzam do Polski co dwa miesiace, nie jest latwo,bardzo bym chciala juz wrocic do kraju ale jest jak jest. Nie wyobrazam sobie z nim nie rozmawiac codziennie, jak tylko otwieram oczy to dzwonie do niego w ciagu dnia rozmawiamy po 2-3 razy a skype wieczorem obowiazkowo. Ja nie wyobrazam sobie nie slyszec jego glosu codziennie. Nie wiem czy Twoj zwiazek przetrwa ta odleglosc ale jesli milosc jest prawdziwa to przetrwa wszystko a czy ta milosc wlasnie taka jest to tylko czas zferyfikuje. Zycze Wam wszystkiego dobrego, decyzja jednak nalezy tylko do Ciebie;-)pozdrawiam
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7666
1 marca 2014, 21:37
Mnie dzieli 230 km. Jest baaardzo ciężko ale spotkania są magiczne :)
- Dołączył: 2013-09-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1661
1 marca 2014, 21:39
80km, też coś :D
Taki związek ma szanse, pod warunkiem, że będzie to tylko przejściowy stan i docelowo chcecie zamieszkać razem.
- Dołączył: 2007-05-24
- Miasto: Chorley
- Liczba postów: 4
1 marca 2014, 21:40
pamietaj Twoj partner powinien byc tez Twoim przyjacielem jesli malo o nim wiesz to zrob wszystko aby to zmienic. Tu tylko czas pokaze co z tego bedzie.
- Dołączył: 2014-02-01
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 625
1 marca 2014, 21:42
Nas dzieli ponad 2 tys km.... dajemy radę ;) I wy dacie ;)
1 marca 2014, 21:42
Dzięki za mile slowa :)
bardzo mi zależy na tym, żeby nam sie udali. Na razie wszystko sie uklada, ale jednak czasem ta odleglosc baardzo utrudnia nam wszystko :( myślę, ze jemu tez zależy tylko on jest dość specyficznym czlowiekiem - dość zamkniętym w sobie. Tzn otwiera sie przede mna, ale tylko gdy sie widzimy. Przez Tel. To idzie jak po grudzie :/