19 lutego 2014, 19:48
Mój facet dzisiaj w ogóle do mnie nie pisze, rano byłam w szkole do 13 on w pracy i skończył gdzieś też o 13, napisałam do niego o tej 13 czy już skończył to napisał, że tak to zapytałam czemu mi nie napisał, że skończył a on nic cisza, kilka godzin później pytałam go co robi napisał, że leży i ogląda ja też leżałam u siebie bo się źle czuję, i dalej cisza z jego strony, potem koło 17 znowu napisałam co robi a on że był na mieście -,- napisałam po co to mi nie odpisał i do tej pory cisza. Zawsze pod wieczór pisał do mnie żebym przyszła do niego bo noce spędzamy razem mamy do siebie 5 minut a teraz cisza. Widujemy się codziennie. Wczoraj jakoś mało się chciał przytulać bo twierdził, że jest zmęczony. Dziwne to jakieś
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 318
19 lutego 2014, 20:01
nainenz napisał(a):
Chce z tobą zerwać, tylko nie wie jeszcze jak
Jakoś mu się nie dziwię. Po takim prześladowaniu smsami ("co robisz?") pewnie obawia się, że po zerwaniu ona podpali śmietnik przed jego domem, porwie kota szantażując, że gdy do niej nie wróci to obetnie kotu ogon, zasypie niedorzecznymi wiadomościami, telefonami i zrobi czarny PR wśród znajomych.
Droga autorko, zdaję sobie sprawę, że cierpisz, bo nie spędziliście razem wieczoru, a on był na tyle bezczelny żeby nie napisać ci smsa, że skończył już pracę, poszedł na miasto, a nawet leżał sam na łóżku! Jednak trzeba użyć w stosunku do ciebie tego stwierdzenia: jesteś po prostu głupia.
Mam nadzieję, że nie skończysz jak Gelnn Close w "Fatalnym zauroczeniu".
Edytowany przez redbunny 19 lutego 2014, 20:30
19 lutego 2014, 20:06
sory ale co jest prześladującego w tym że napisałam swojemu facetowi co robi ? nie mam jak do niego zadzwonić bo nie mam nic na koncie tylko sms to co miałam cały dzień milczeć bez pisania ? tak bezczelny jest że poszedł sam na miasto bo zawsze pisał czy pójdę z nim, i udaje zmęczonego cały dzień nie pisząc. A może on myśli, ze przyjdę do niego bo ostatnio mi powiedział, że powinnam już wiedzieć, że wieczory zawsze spędzamy razem
19 lutego 2014, 20:09
może powinnaś szczerze pogadać z facetem o waszych relacjach i o tym co Ci nie pasuje a nie tworzyć milion tematów na vitali że piszesz do niego a on nie odpisuje albo nie wiadomo co :/
19 lutego 2014, 20:11
Focus.T25 napisał(a):
może powinnaś szczerze pogadać z facetem o waszych relacjach i o tym co Ci nie pasuje a nie tworzyć milion tematów na vitali że piszesz do niego a on nie odpisuje albo nie wiadomo co :/
gadałam już 100 razy on zawsze mówi, że przesadzam i szukam problemu, że czasem nie chce mu się odp itp.
- Dołączył: 2012-09-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 699
19 lutego 2014, 20:13
borderline2000 napisał(a):
Był wtedy ze mną, i nie miał czasu Ci odpisać, nie gniewaj się na niego:)
Widziałam ich,serio
![]()
Napisz jeszcze jednego smsa do niego,daj znać na forum,potem przemyśl to jeszcze raz.W razie wątpliwości powtórz czynność 5 razy i koniecznie daj nam znać! To wszystko wina facetów!
Przeglądając te Twoje wątki, tytuł, problemy i treści kojarzą mi się z jednym poziomem śmiechu,betonu telenoweli,zależności umysłowej i zażenowania: http://www.youtube.com/watch?v=opeheNPz7JA
Ogarnij się.
19 lutego 2014, 20:13
Co tak na nia naskoczylysciee. Przeciez skoro zazwyczaj sie odzywal i rozmawiali ze soba czesto to nomalne ze martei sie dziewczyna gdy facet milczy. ;/
Autorko idz spac i nie odzywaj sie. Nie narzucaj sie!
19 lutego 2014, 20:13
no i widzisz więc w takim razie może przestań go zasypywać tymi esemesami i odpuść trochę?
19 lutego 2014, 20:15
Primadonnaaa napisał(a):
sory ale co jest prześladującego w tym że napisałam swojemu facetowi co robi ? nie mam jak do niego zadzwonić bo nie mam nic na koncie tylko sms to co miałam cały dzień milczeć bez pisania ? tak bezczelny jest że poszedł sam na miasto bo zawsze pisał czy pójdę z nim, i udaje zmęczonego cały dzień nie pisząc. A może on myśli, ze przyjdę do niego bo ostatnio mi powiedział, że powinnam już wiedzieć, że wieczory zawsze spędzamy razem
sorki,ale dla mnie to wyglada tak, ze jestes mu potrzebna tylko na noc....nie badz taka zdesperowana!!
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4844
19 lutego 2014, 20:17
nainenz napisał(a):
eukaliptusku weź się za ćwiczenia
Też miałam przeczucia że to ona!
19 lutego 2014, 20:18
alexbehemot25 napisał(a):
Primadonnaaa napisał(a):
sory ale co jest prześladującego w tym że napisałam swojemu facetowi co robi ? nie mam jak do niego zadzwonić bo nie mam nic na koncie tylko sms to co miałam cały dzień milczeć bez pisania ? tak bezczelny jest że poszedł sam na miasto bo zawsze pisał czy pójdę z nim, i udaje zmęczonego cały dzień nie pisząc. A może on myśli, ze przyjdę do niego bo ostatnio mi powiedział, że powinnam już wiedzieć, że wieczory zawsze spędzamy razem
ale TY nie rozumiesz ;) nie chodzę tam po jedno bo zazwyczaj po prostu leżymy razem i oglądamy telewizję, przytulając się przy tym, on twierdzi, że nie potrafi beze mnie spać i się przebudza.
