Temat: mętlik w głowie

Tak więc zostałam sama. Koniec raz na zawsze. On woli słuchać mamusi i pić z kolegami. Dzis zabrałam rzeczy z jego domu. Teściowa mówiła: chyba nie zabronisz nam kontaktu z wnukiem? Dodam że jego rodzice też piją. Mówiłam ze moze brać dziecko ale jak bedzie trzezwy i nie pozwalam dziecku przebywać w domu w ktorym trwa libacja. Nie chce sie sądzić....co robić?

Nikt z jego rodziny nie interesował sie mną ani dzieckiem. A teraz gdy wszystko skończone o kontakty chcą się kłócić? Nie daje rady.....co robić co myśleć?

A teściowa do mnie takie coś : "w tym domu się piło i będzie się pić czy i się to podoba czy nie" - powiedziałam ze w takim razie nie bedzie moje dziecko tu przychodziło ani nic to z mordą jak mogę kontaktów zabraniać co ze mnie za matka 

mówi : ja czasem coś kupię , czy urodziny czy swieta... powiedziałam ze na tym miłosc nie polega , milosci dziecka pani nie kupi prezentami... szkoda gadać ja wyszłam na najgorszą... zostałam sama. Były mnie olał słowem się nie odezwał....

Mam mętlik w głowie.


brit90 napisał(a):

A teściowa do mnie takie coś : "w tym domu się piło i będzie się pić czy i się to podoba czy nie" - powiedziałam ze w takim razie nie bedzie moje dziecko tu przychodziło ani nic

Dobrze zrobiłaś. 
Pasek wagi
Głowa do góry. Zrobiłaś bardzo dobrze. Teściowa sie nie przejmuj.
Pasek wagi
to zawsze tak jest - jeśli piszesz, że do tej pory jakoś się specjalnie wnukiem nie przejmowali to spokojnie - będzie tak dalej. powiedz spokojnie, że może się z dzieckiem widywać i sprawdź na własnej skórze - zapewniam, że wezmą go góra 4 razy i potem będzie cisza...do świąt jakichś. u mnie tak było, najpierw się wykłócali, ojciec nawet sprawę zakładał o uregulowanie widzeń z dzieckiem, po czym 3 miesiące poprzychodził i cisza...

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

brit90 napisał(a):

A teściowa do mnie takie coś : "w tym domu się piło i będzie się pić czy i się to podoba czy nie" - powiedziałam ze w takim razie nie bedzie moje dziecko tu przychodziło ani nic
Dobrze zrobiłaś. 
też bym tsk zrobiła
Brawo dziewczyno! Bardzo mądrze zrobiłaś. Jesteś super matką, bo to niezdrowa sytuacja dla Twojego dziecka. Gratuluję tak trzymaj!
ale co mam robić , a jak przyjdzie po dziecko? albo do sądu pojdzie? nie mogę mu kontaktów zabronić ojciec to ojciec ale jak cała banda tych idiotów chleje? 
Niech dostaje dziecko jeśli nie będzie tam mieszkał
oczywiscie ze mozesz zabronic,lepsze to niz cos by sie mialo stac twojemu dziecku
Pasek wagi
to niebezpieczne żeby w domu gdzie są alkoholicy przebywało dziecko. myślę, że dla bezpieczeństwa dziecka powinnaś zgłosić się do pomocy społecznej, by kurator kontrolował czy mąż i jego rodzina są trzeźwi, gdy będą brać dziecko - do tego wcale nie trzeba iść do sądu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.