Temat: zarost faceta kłuje moją brodę i wygląda to okropnie, pomocy!

Spotykam się od pewnego czasu z facetem. Kiedy cały wieczór spędziliśmy na całowaniu, kolejnego dnia miałam bardzo mocno pokłutą brodę, wyglądała jak po oczyszczaniu u kosmetyczki, dlatego powiedziałam chłopakowi by na następną randkę się całkowicie ogolił, niestety po tym spotkaniu moja broda wygląda jeszcze gorzej i nie chce się szybko goić.
Czy ktoś miał taki problem? Czy moja technika całowania może być zła, gdyż moja broda tak mocno ociera się o jego? Nie mam pojęcia co robić i jak przyspieszyć gojenie, a nie chcę rezygnować z długich, namiętnych pocałunków.
Z góry dziękuje za odpowiedź.

Aby zmniejszyć maksymalnie moje cierpienie to najlepiej niech goli się tuż przed randką czy 3-dniowy zarost lepszy? :)
Pasek wagi
Hej. Mój facet ma bardzo mocny zarost, a ja mam bardzo wrażliwą skórę. Po naszym pierwszym dluuuugim pocalunku to co sie działo na mojej skórze było straszne! Jakby mi ktos papierem ściernym przejechał, w sumie to była rana :). Z czasem to przechodzi, jasne, ze sa lekkie podrażnienia ale jest znacznie lepiej. Mój TŻ specjalnie dla mnie golił się przed spotkaniami ale to nic nie pomagało, a, że wolę go z lekkim zarostem to przestał :). Myślę, że po pewnym czasie Ci sie poprawi. Nawilżaj skórę :). Ja mam juz tylko przez pewien czas czerwoną skórę w dolnej części twarzy, ale to szybko schodzi. Nie mam juz strupów jak na początku :)
Pasek wagi

wazyc49kg napisał(a):

U mnie jest to samo! A problem polega na tym, że uwielbiam go w lekkim zaroście  Na samym początku nawet miałam zdrapaną brodę, więc naklejałam zawsze przed całowaniem plaster i było lepiej. Po jakimś czasie zrezygnowałam z tego, z czasem zaczęło mnie nawet boleć nieco mniej. Co i tak nie zmienia faktu, że zawsze po całowaniu jestem czerwona na niemal całej twarzy :D Póki co smaruję twarz bardzo często, by choć skóra mi przez jego zarost nie schodziła.. ;-)


Na plaster nie wpadłam Peeling lepszy niż po kwasach, hehe.
Pasek wagi
Niech zapuści sie jak rumcajs to przestanie drapać  Poważnie :P
Moj na szczescie ma delikatny zarost, ale jak sie nie ogoli i ma odrost to i tak strasznie mnie kluje i tez od razu mam podraznienia.  Dlatego zawsze przed spotkaniem musi sie ogolic, bo inaczej nie ma opcji zebysmy sie jakos duzo calowali :D A np mojej siostry chlopak ma na pierwszy rzut oka "mocny" zarost i ona sama mowi, ze on musi sie czesto golic,a i tak drapie. Ona podraznien nie ma. Gdyby moj mial taka tarke na twarzy to ja nie wiem co by bylo :D za wrazliwa jestem ;p
Kiedyś też to przeżyłam, ale to była znajomość wakacyjna więc nie musiałam się martwić na zapas ;)
Pewnie trudno Wam się oderwać od siebie, więc jedyne co polecę to kup sobie piankę na oparzenia- panthenol i jak tylko wyrwiesz się z jego objęć, to smaruj brodę kilka razy dziennie. Powinno złagodzić podrażnienia i nawilżyć skórę :)
Pasek wagi
Pamiętam, że też tak kiedyś miałam ze swoim facetem i wydaje mi się, że rozwiązaniem mogłoby być zapuszczenie przez niego, nieco dłuższego zarostu, bo taki 1-2 dniowy bywa bardzo szorstki :/ Mój chłopak np podgala sobie brodę co kilka dni styleshaverem i pielęgnuje ją jakimiś kremami, żeby zmiękczyć zarost.
lepiej się ustaw
poważny problem..........

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.