Temat: Co radzicie - Nieśmiała dziewczyna

Hej, jestem po 2 randkach z dziewczyną były to wyjścia w plener gdzie można pospacerować, pogadać w parku itd. na 3 spotkanie myślałem o kinie. I tutaj mam problem bo dziewczyna jest dosyć nieśmiała i nie wiem co mogę zrobić żeby ją jakoś ośmielić, jakoś za specjalnie nie daje znaków na przytulanie, łapanie za rękę, czy całowanie. Często też omija wpatrywanie się w oczy. Naprawdę dobrze nam się spędza czas i to wiem na pewno że jest okej tylko co mogę zrobić skoro jest raczej nieśmiała? Jak mogę to obejść żeby nie było za szybko dla niej i żeby czuła się swobodnie. Trzymałem ją za ręce bo było zimno to nie miała nic przeciwko i się uśmiechała, ale ja sam nie do końca wiem kiedy co spróbować zrobić czy ją przytulić tak bez żadnego celu bo nie wiem jak to odbierze. Może na tej randce w kinie coś konkretnego zrobić po, albo przed kinem co radzicie jak ogólnie się zachować żeby ją przekonać do zbliżenia ?
Myśle, ze czas. Jak Ci zaufa to sie otworzy i porzuci ten dystans. W końcu 2 randki to nie jest znowu aż tak dużo by juz wisieć na sobie, mozesz poczekać ;)
Jak pójdziecie do kina to idzcie na komedie romantyczną - dziewczyna nie będzie raczej protestować, i w jakimś wzruszającym momencie - chwyć ją po prostu za rękę. A jak nie będziesz za bardzo wiedział jak - zapytaj czy możesz wziąć ją za rękę (choć ja osobiście wolę jak facet działa a nie pyta o wszystko). Jak jej będzie niezręcznie to powie, choć nie sądzę żeby miała coś przeciwko skoro nadal się z Tobą umawia :)
Pasek wagi

prosiatko.2 napisał(a):

Myśle, ze czas. Jak Ci zaufa to sie otworzy i porzuci ten dystans. W końcu 2 randki to nie jest znowu aż tak dużo by juz wisieć na sobie, mozesz poczekać ;)
Też mi się tak wydaje. Możliwe, że jesteś pierwszym facetem, który ,,chce od niej coś więcej", ona nie ma pojęcia czy reagować, czy unikać, bo po 2 spotkaniach jeszcze nie zna Cię na tyle, żeby już móc Ci zaufać. Mi się wydaje, że narazie powinniście jeszcze się spotkać normalne, bez żadnych przytulanek etc. - przytulcie się na dzień dobry i do widzenia, i starczy.
Chyba, że znacie się już dłużej niż na te 2 spotkania - to faktycznie można by zacząć działać. Chociażby siedząc w kinie, można położyć rękę na tym wspólnym oparciu, potem jakoś delikatnie dotykać. 

Ancur90 napisał(a):

Jak pójdziecie do kina to idzcie na komedie romantyczną - dziewczyna nie będzie raczej protestować, i w jakimś wzruszającym momencie - chwyć ją po prostu za rękę. A jak nie będziesz za bardzo wiedział jak - zapytaj czy możesz wziąć ją za rękę (choć ja osobiście wolę jak facet działa a nie pyta o wszystko). Jak jej będzie niezręcznie to powie, choć nie sądzę żeby miała coś przeciwko skoro nadal się z Tobą umawia :)


Hm. Ja bym protestowała, nie znoszę romansideł, a należę właśnie do gatunku kobiet nieśmiałych...
Przypominam sobie moje pierwsze randki z moim obecnym facetem i niestety muszę stwierdzić, że zbyt szybkie i niecierpliwe szukanie kontaktu fizycznego działa negatywnie - kiedy na trzecim spotkaniu chciał położyć mi rękę na kolanie (w kinie właśnie) zwyczajnie się odsunęłam. Dla mnie to było trochę za szybko (może dlatego że nie znaliśmy się praktycznie w ogóle przed rozpoczęciem "randkowania").
Z drugiej strony jednak gesty takie jak pogładzenie dłoni, odgarnięcie kosmyka włosów z twarzy, objęcie ramieniem czy przytulenie na pożegnanie są jak najbardziej na miejscu. No, ale to tylko moje zdanie.
są kobiety które na pierwszej randce idą do łóżka a są takie które na 10 randce dadzą ci nieśmiałego buziaka a coś więcej to po roku
Możesz nad nią popracować spokojnie a wynagrodzi ci to
a jak czasami z nią już zostaniesz, to na starość będziesz miał co miło wspominać

Arkoarek napisał(a):

są kobiety które na pierwszej randce idą do łóżka a są takie które na 10 randce dadzą ci nieśmiałego buziaka a coś więcej to po rokuMożesz nad nią popracować spokojnie a wynagrodzi ci to a jak czasami z nią już zostaniesz, to na starość będziesz miał co miło wspominać

Zgadzam się z tą wypowiedzią.
Ogólnie nie każda kobieta jest fanką komedii romantycznych, więc jak chcesz iść do kina to film wybierzcie wspólnie. 
A łapanie za rękę we wzruszającym momencie jest tandetne i może odnieść skutek inny od zamierzonego. Zapytaj ją po prost czy możesz. 
I daj jej trochę czasu, zaufa Ci to się otworzy. Nie próbuj jej na siłę ośmielić.
Idzcie na komedie a potem zaproś ją na shake! A nie odrazu kolacja czy cos:P Albo na pizze i wybierze co zje:P

A jak będziecie szli parkiem to zapytaj czy możesz ją przytulić/objąć bo Ci zimno:P
Pasek wagi
Wydaje mi się , że większość szanujących się dziewczyn nie da się pocałować na drugiej randce ;) I to jest normalnie , poczekaj chwile i zdobądz jej zaufanie ;) 
och..pierwsze randki..fajna sprawa..Ja zawaliłam, bylam tak niesamowicie a nawet chorobliwie  nieśmiała ze odstraszyłam mojego pierwszego chłopaka bo na każdej randce bylam skrępowana i nudna, stwierdził ze jestem jak worek kartofli i brakuje mi spontaniczności :) Ale człowiek uczy sie na błędach :)

Daj jej czas :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.