- Dołączył: 2014-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 96
8 lutego 2014, 19:08
Mój facet spędza weekend z kumplami zamiast ze mną, czy to znaczy że już
mu się znudziłam, czy każdy facet tak ma, że musi od czasu do czasu
spędzić czas tylko ze swoimi znajomymi? Wprawdzie widzieliśmy się (ale
tylko do południa) i wczoraj i w poniedziałek, ale jakoś czuję się nie
pewna co do jego uczuć, mimo że mówi o przyszłości i o wspólnym
zamieszkaniu, poruszył nawet ostatnio temat dzieci, ale te jego wypady z
kumplami nie dają mi spokoju, zwłaszcza że moja kumpela spędza
praktycznie każdą wolną chwilę od pracy ze swoim partnerem. A jak jest u
was?
8 lutego 2014, 19:11
My jesteśmy razem ponad 7 miesięcy i póki co woli spędzać czas ze mną.
- Dołączył: 2013-09-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1553
8 lutego 2014, 19:12
kurna, facet nie musi spędzać każdej sekundy z Tobą, on też potrzebuje męskiegogrona i swoich kumpli
8 lutego 2014, 19:23
Mój spędza ze Mna i synkiem, ale dlatego że się prawie z nim nie widzi
8 lutego 2014, 19:34
Jak ma kumpli to niech szaleje jeszcze (z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteście jeszcze młodzi i tak dalej) póki jeszcze nie ma zobowiązań w stylu żona, dzieci.
Mój spędza ze swoimi bardzo mało czasu i bardzo rzadko, ale to dlatego, że mają niewiele okazji do spotkania.
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsk Podlaski
- Liczba postów: 1957
8 lutego 2014, 19:41
gdyby z kumplami spędzał każdy weekend to stawiałabym czynny opór, od czasu do czasu niech sobie idzie ;)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
8 lutego 2014, 19:48
jestesmy ze soba prawie 3.5 roku, mieszkamy praktycznie od poczatku a na stale od prawie 2 lat i rzadko wychodzi z kolegami. bardziej chce ze mna wychodzic
8 lutego 2014, 20:09
zależy ile weekendów przeznacza dla kumpli a ile dla Ciebie.
Za często to Wy chyba się nie widzicie..poniedziałek, piątek, sobota rano..
- Dołączył: 2013-11-15
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 1173
8 lutego 2014, 20:13
No mój wlasnie spędzą week z kumplami ja wyemigrowalam z dzieckiem do mamy oni graja i procentuja jakoś źle sie ztym nie czuje za jakiś czas wymiana ja baluje on zdzieckiem