Temat: Ja i ON.... co dalej?

 Cześć dziewczyny, około rok czasu jestem ze swoim facetem. Właściwie na początku było idealnie bardzo się o mnie starał, dbał, zabierał mnie w fajne miejsca, super się ubierał i dbał rówież o siebie, w sferze łóżkowej też było cudownie, już powoli myślałam, że może być moim mężem, on często też mówił o zaręczynach itd.....

M. ma dobrą pracę i na początku mi to odpowiadało, a teraz codziennie spotykamy się po 22... Jestem przemęczona po całym dniu, on też i tak to wygląda. Nie ma czasu również o siebie dbać, aż mi jest czasem za niego wstyd. Oczywiście rozmawiałam z nim na te wszystkie tematy już milion razy, ale dalej jest tak samo, nie potrafi zupełnie zorganizować sobie pracy żeby znaleźć dla mnie trochę czasu. Chciałam mu jakoś pomóc, ale on nie chcę tej pomocy ode mnie, mówi, że go nie rozumiem itd. Oprócz tego nałożyło się jeszcze parę innych problemów, wcześniej nie widziałam tego, a teraz zauważyłam np. że on wiecznie kłamie, mogę czekać na niego całe dnie i codziennie jest to samo, kłamie wszystkich wokól niego, mi mówi, że jakby tego nie robił to by już dawno nie miał pracy, więc ściemnia i odbija się to również na mnie. A najgorsze z tego wszystkiego jest chyba to, że on nawet nie potafi się przyznać do winy, powtarzam mu codziennie, że nie powinien się tak zachowywać i zmienić a on, że znowu chcę się kłócić, że chcę go zostawić itd... W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam mu, że albo się zmieni albo naprawdę zostanie sam. Na co on mi odpowiedział, że on się nie zmieni. Wszyscy mi się dziwią, że z nim jestem, a ja się ciąglę łudzę nadzieją, że się zmieni. Czy warto być z takim facetem? Aha, dodam jeszcze, że oprócz tego wszystkiego on bardzo mnie kocha i powtarza mi to codziennie, chciałby zamieszkać razem itp... ale nie wiem, czy ja potrafię z takim kimś być...

 

Pasek wagi
jesli powiedzialas mu o tym, poczekaj jeszcze chwile czy da to jakis rezultat no jesli nie to ja bym nie tracila czasu.. zycie jest zbyt piekne
Pasek wagi
Ja bym zerwała. Nie miałabym pewności że naprawde chce zsmieszkać, skoro cały czas kłamie
kłamie wszystkich? chyba wszystkiM.

kłamstwa nie są fajne. nie wiem czy warto z kimś kto to ciągle robi się męczyć.
ale jak poważne są to kłamstwa? obecnie trudno jest o dobra pracę, więc mu się nie dziwię, że dba o nią. miłość miłością, ale miłości do garnka nie włozysz
Moim zdaniem, trzeba znaleźć takiego partnera, którego wady nam nie przeszkadzają. Zastanów się, czy to, że jest kłamczuchem to coś, z czym możesz żyć. Ja osobiście bym nie mogła - lubię to, że mogę liczyć na swojego partnera i nie wyobrażam sobie inaczej. Wątpię, że zmieni się dla Ciebie,skoro ma przekonanie, że kłamać trzeba.
Pasek wagi
człowiek, który kłamie, nigdy nie przestanie tego robić. nie chciałabym takiego faceta.
Pasek wagi
A gdzie pracuje i w jakich godzinach? widujecie się codziennie po tej 22? To może mu odpuść i widujcie się np 3 razy w tyg i wtedy będzie miał czas dla siebie? Ja sobie nie wyobrażam pracować i jeszcze się spotykać po 22 codziennie , chyba, ze zostaje na noc.. a kłamstwa to nie wiem o co chodzi, bo piszesz, że zależne od nich jest utrzymanie się wpracy więc nie jakieś oszukiwanie Ciebie.

Nie widujemy się codziennie, co 2-3 dni, różnie. Pracuje od rana do nocy, jest pracoholikiem, bo inaczej nie mogę tego nazwać. A kłamstwa są różne, najczęściej w pracy kłamie, ale mnie też czasem oszukuje, że gdzieś tam jest, a tak naprawdę go nie ma, a najgorsze jest to jak mówi będę po Ciebie za 2 h, a przyjeżdza za 10 h. i ja wiecznie muszę na niego czekać, jest kompletnie niezorganizowany.... nie wiem już co robić.

Pasek wagi
przyjezdzaniem po 10 h a nie jest brakiem organizacji... jest brakiem szacunku do innej osoby. 

nie trawie takich ludzi. a takiego faceta to juz wogole nie mogłabym miec.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.