Temat: Ślub z pierwszym chłopakiem/dziewczyną.

Ciekawa jestem ile jest takich osób wśród was. Pierwsza prawdziwa miłość, pierwsza dziewczyna, pierwszy chłopak. I slub z ta jedyna osobą.
Ja wziełam slub z moim pierwszym i jedynym chłopakiem. Mam tez kolezankę, ktróa niedawno wzieła slub z jej pierwszym chłopakiem. Obie mamy sie dobrze i jestesmy szczesliwe. Jak to jest z wami?
Nie pytaj...
To się chyba zdarza rzadko. Ja znam tylko jedno takie małżeństwo - mają już 17stoletni staż.
Ja sama byłam z pierwszym chłopakiem 8 lat, po rozstaniu wyszłam za mąż po kilku miesiącach znajomości.
Zawsze wydawało mi się że coś mnie omija będąc z jednym chłopakiem przez 1/3 życia.
Nie znam takich par.

Życzę Wam szczęścia i żeby nigdy nie pojawiła się u Was kwestia, 'jak to by było z inną/innym'.

:)
No właśnie ja wyszłam za tego pierwszego he he i nie żałuje ale oszukałabym jakbym napisała że nie myślałam jak to by było z innym
Pasek wagi
Moja ciocia z wujkiem mieli odpowiednio 13 i 16 lat kiedy zaczęli być parą. Teraz mają po 40 i nadal są razem, szczęśliwi.
nie znam takich par
i raczej mało prawdopodobne ,ze któraś osoba w takim zwiazku po 20latach nie skoczy w bok z ciekawosci...

Dzięki salemka.
No jeszcze dodam, że jest to mój pierwszy chłopak jak i ja jestem jego pierwszą dziewczyną. 


nie wiem co mają w głowie ludzie wychodzący za mąż w wieku 19stu lat... znam 3 takie (byłe) pary i w wieku 24 lat są już po rozwodzie, żal mi ich...
Pasek wagi

ewelina299 napisał(a):

No właśnie ja wyszłam za tego pierwszego he he i nie żałuje ale oszukałabym jakbym napisała że nie myślałam jak to by było z innym

U mnie co prawda ślubu nie ma ale już dziecko w drodze więc raczej zmian nigdy sobie nie wyobrażam.
Również nie żałuję ale myślenie o tym jakby to było z innym też się pojawiało :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.