Temat: .

lola7777 napisał(a):

... musze zainstalowac gg:)

Australiaa napisał(a):

Nie rozumiem co wam do tego jak żyje ktoś. Jeżeli użytkowniczce 'kontospecjalne'  to odpowiada, to niech tak żyje. Nie dla wszystkich ludzi seks jest taki ważny i niesamowicie powiązany z uczuciem, dla nich to tylko seks. Ja jestem w stanie uwierzyć w to, że komuś może być dobrze w takiej relacji jak opisała 'kontospecjalne'. Chciałabym zaznaczyć, że nie popieram tutaj tego ani też nie potępiam.

loulu napisał(a):

Australiaa napisał(a):

Nie rozumiem co wam do tego jak żyje ktoś. Jeżeli użytkowniczce 'kontospecjalne'  to odpowiada, to niech tak żyje. Nie dla wszystkich ludzi seks jest taki ważny i niesamowicie powiązany z uczuciem, dla nich to tylko seks. Ja jestem w stanie uwierzyć w to, że komuś może być dobrze w takiej relacji jak opisała 'kontospecjalne'. Chciałabym zaznaczyć, że nie popieram tutaj tego ani też nie potępiam.

Czyli "jestes za, a nawet przeciw"- nie no, to ironia taka:) Mnie tam cudze zycie nie rajcuje, do moralizowania takich osob jak kontospecjalne, tez mi daleko! Jednak potepiam takie zachowanie! Dlaczego? Bo jak sobie pomysle, ze moj facet z ktorym jestem i sie dorabiam, mialby puscic mnie kantem tak bez pardonu- to mysle, ze przezylabym chyba niezle zalamanie nerwowe... Mysle, ze to takie postepowanie to najgorszy rodzaj wyrachowania. Zdrada z premedytacja, zero jakichkolwiek wyrzutow sumienia, nic...

OrdemEprogresso napisał(a):

muszę Cię rozczarować. Masz złe wrażenie.

Julietta. napisał(a):

lola7777 napisał(a):

uwazam,ze duzo ludzi tak zyje jak " kontospecjalne" tylko nie mowia o tym,nie umoralniajcie dziewczyny bo to nic nie zmieni...pametacie,byla tu taka jedna gospodyni,przykladna zona ,katoliczka....a rozbierala sie przed kamerka.:)... taki styl zycia:)

Tu nie chodzi o umoralnianie ale o to zeby moze spojrzala glebiej nie tylko na czubek wlasnego nosa. I moze zeby zastanowila sie czy ten swiat w ktorym zyje jest naprawde taki jak ona mysli ze jest czy to tylko zludzenie. Nikt jej tu nie mowi co ma robic my tylko zwracam uwage na pewne aspekty a to do niej nalezy decyzja czy zrobi cos ze swoim zyciem i z odpowiedzialnoscia za zycie innych.