- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
17 stycznia 2014, 15:41
3 lata razem, zareczyny, plany na wspolna przyszlosc, wybrane imiona dla dzieci!
czy walczyc o ta milosc???
dzis powiedzial ze mnie nie kocha ze czuje tylko zlosc. ja go kocham, co zrobic?
myslalam o tym zeby wydrukowac nasze zdjecia rozlozyc w pokoju napisac ze przepraszam i kocham, i wyjsc z domu.
jak wroci to zobaczy a tam jeszcze karteczka ze jesli cos jednak czuje i przed podpowiedzial niech spojrzy na nasze zdjecia to niech zadzwoni do mnie!
co myslicie?
moze dopisze bo nie wszyscy czytaja mieszy wierszami
rozstalismy sie we wtorek, do dzis milczalam, ale postanowilam ugotowac obiad bo przychodzi zawsze w czasie pracy cos zjesc. powiedzialam mu ze ja chce z nim byc i dlatego to robie, on powiedzial ze czuje zlosc i ze mnie juz nie kocha a przynajmniej narazie tak mu sie wydaje. chce zebysmy mieszkali razem moze z czasem poczuje znow to co kiedys.
problem w tym ze nie chce tak, chce wiedziec ze jestesmy razem, ze sa szanse.
Edytowany przez kobitka71 17 stycznia 2014, 15:52
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
17 stycznia 2014, 15:43
Daj se spokój...chyba powiedział, że Cie nie kocha
- Dołączył: 2012-11-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2142
17 stycznia 2014, 15:44
Odpuść. Za co masz przepraszać? Za to że Cię nie kocha? Tak bywa w życiu, nie każda miłość jest tą na zawsze. Znajdziesz kogoś kto będzie Cię kochał i kogo Ty równie mocno pokochasz i będziecie razem szczęśliwi.
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
17 stycznia 2014, 15:44
bo powiedzialam ze zasluguje na cos wiecej, i to go tak urazilo, ze poczul sie gorszy.
17 stycznia 2014, 15:44
Za dużo kombinowania, jak na mój gust. Skoro powiedział, że ,,tylko czuje złość" to znaczy, że ma o coś do Ciebie pretensję: albo nie spełniasz jego oczekiwań, albo uważa, że zmarnowałaś mi kilka lat życia, albo po prostu go wkurzasz. Jeżeli to ostatnie - to po takich zdjęciach raczej nie zmieni mu się nagle..
Jakoś mało przeżywasz. Przynajmniej nie da się odczuć jakiejś rozpaczy z Twojej wypowiedzi.
Jak dla mnie powinnaś mu powiedzieć, żebyście dali sobie chwilę czasu. Spędzili go osobno, nie kontaktowali się za dużo. Może wtedy mu ,,czegoś" zabraknie i wróci. Ale trzeba się też liczyć z tym, że niekoniecznie.
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
17 stycznia 2014, 15:44
Myślę, że wymysliłaś nowy sposób na poniżenie się.
Kluczem do całej sprawy jest : nie kocha Cię. Czuje złość. Jedyne co poczuje po takiej akcji to większą złość. Wspomnienie wspomnieniami, plany planami, ale on Cię nie kocha. Przykro mi, ale nie przeskoczysz tego nawet tapetując całe mieszkanie zdjęciami.
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
17 stycznia 2014, 15:46
ja tez tak powiedziałam facetowi, miesiąc p[rzed slubem.... bo to prawda wiec po co krzywde miałam robic i mu i sobie.
17 stycznia 2014, 15:47
Lepiej chyba szczerze pogadać niż drukować zdjęcia i liczyć, że problem sam się dzięki fotkom rozwiąże.
17 stycznia 2014, 15:49
dać sobie i jemu czas, czasem w nerwach mówi i robi się rózne rzeczy :-)) dajcie sobie czas, a wszystko się ułoży :-))