- Dołączył: 2010-11-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6
14 listopada 2010, 20:45
witam.problem jest taki.moja kobieta z ktora chce ukladac sobie zycie poszla do pracy jako kelnerka do klubu nocnego i mi sie to bardzo nie podoba bo sama mi powiedziala ze nachlani ludzie ja podrywaja i przytulaja. nie wiem jak mam sobie z tym poradzic.wlasnie kupilem mieszkanie i chce ja wziasc abysmy razem zamieszkali ale ona nie chce byc zalezna odemnie finansowo bo oczywiscie powiedzialem ze ma skonczyc z ta praca.oboje wychowujemy samotnie dzieci mi to wszystko idzie naprawde dobrze finansowo jak i z opieka dziecka,ona ma fatalnie.oczywiscie oboje sie kochamy i bardzo nam zalezy na tym zwiazku ale ja tego nie moge zniesc tej pracy.co mam robic,zeby to przetrwalo bo przez to prawie sie rozchodzimy?
15 listopada 2010, 13:25
ahhh co za emocje...(pamiętaj że w każdej babie TKWI no ta od prostowania tutki...- może twoja luba już otrząsa się z tych konwe...) ;>>>>>>>>
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
15 listopada 2010, 23:49
Porozmaiwaj z nia i spróbuj delikatnie nakłonić ja do zmiany pracy,pomóż jej poszukac innej
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
19 listopada 2010, 14:58
i bardzo dobrze, że chce być niezależna finansowo. jeśli przeszkadza Ci rodzaj pracy to może poszukaj jej czegoś innego, równie dobrze albo nawet lepiej płatnego?