- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 listopada 2010, 20:19
Hej
Znalazłam przez przypadek płytę ze zdjęciami byłej mojego męża. Jeszcze przed ślubem prosiłam go żeby ich się pozbył z komórki i komputera. Powiedział, że to zrobił i nawet mi pokazał. Ucieszyłam się wtedy, bo myślałam, że naprawde o niej już nie myśli. Przeniosam się do niego miesiąc temu (mieszka z rodzicami) bo kończymy już remont naszego mieszkania. I znalazłam tą płytę gdy szukałam książeczki żeby czynsz zapłacić. On był w pracy i wracał późno więc napisałam mu na tej płycie wiadomość, że mnie to zabolało, bo mnie okłamał i takie tam :( on to przeczytał i wrzucił płytę spowrotem do szuflady. Nie odzywam się do niego od tego czasu a on nawet nie zaczął tematu, nawet głupiego przepraszam.
Napiszcie co mam o tym myśleć i co robić dalej z tą sprawą?
15 listopada 2010, 15:29
15 listopada 2010, 15:35
15 listopada 2010, 23:55
16 listopada 2010, 19:34
Dziękuję wszystkim za swoje wypowiedzi.
Tak jak niektóre z Was proponowały, żebym z nim szczerze porozmawiała to i tak zrobiłam na drugi dzień jak wrócił z nocki.
I na początku spytałam dlaczego nie porusza w ogóle tego tematu. Odpowiedział, że się bał mojej reakcji, bo nie wie jak ma to wytłumaczyć, ponieważ nie pamięta kiedy tą płytę nagrał i że ją zostawił, bał się bo mnie bardzo kocha, że go mogę zostawić. Powiedziałam mu, że mi było bardzo przykro po pierwsze, że myślałam, że mnie oszukał a po drugie, że czuję się brzydka i nieatrakcyjna po ciąży. On powiedział, że nie wyglądam źle i żebym głupot nie mówiła, on mnie kocha i nawet jakbym ważyła 150kg to i tak by mnie kochał za to jaką jestem osobą a nie za sam wygląd :) Po czym połamał płytę i powiedział jeszcze, że mu bardzo mnie brakowało przez te dni.
Na to wychodzi, że się wygłupiłam ale dzięki temu mąż wie co czuję w środku i jak się odbieram po porodzie :) dobrze, że to wyszło teraz, bo mogłam się przy nim wypłakać.
Chcę się zmienić, jeżeli chodzi o wygląd, dlatego wykupiłam dietę i jestem tu z Wami, bo w grupie zawsze raźniej :)
Jeszcze raz dziękuję i przepraszam, że tak późno odpisuję.
16 listopada 2010, 20:15
16 listopada 2010, 22:05
17 listopada 2010, 10:30
17 listopada 2010, 12:57