- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 836
12 stycznia 2014, 02:35
dzięki za odpowiedzi,dało mi to wiele do myslenia :)
Edytowany przez gwiazdexa20 22 stycznia 2014, 23:41
- Dołączył: 2012-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2538
12 stycznia 2014, 02:44
Doceń jego miłość, bo jeśli on w końcu zrozumie Twoje zachowanie i odwróci się na pięcie,Ty będziesz żałowała.. Wiem po sobie. Nie warto szukać ideału, liczy się coś innego niż wygląd, on Cię kocha, a Ty nie potrafisz tego docenić...
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
12 stycznia 2014, 02:47
Tak, miałam taką sytuację. Nie wiem jak u Ciebie tak na prawdę jest z tymi uczuciami, natomiast ja nie kochałam i wcale nawet mi sie nie wydawało żeby było inaczej. czasem bywa jednak tak, ze aby zrozumieć trzeba kogoś stracić i tak było w moim przypadku. 08.01 mineło nam 16 lat razem, nie jest moim ideałem, nigdy nie był, ale to nie wygląd się liczy. Mam 31 lat, mamy trójkę wspaniałych dzieci i wiem ze razem się zestarzejemy.
Czasam warto dać szansę, nie tyle facetowi, a związkowi i sobie, nie patrzeć na innych, ani także przez pryzmat tego, że masz 23 lata, bo na miłość nigdy nie jest za późno.
Wahasz się, więc Twoje uczucie nie jest na 100%, więc jedynym wyjściem jest albo się wycofać i obojgu dać szansę na inny szczęśliwy związek, albo wziąć się w garść i iść na przód ;)
12 stycznia 2014, 03:41
Jestes z nim pol roku i spotkanie raz na 2 tyg by Ci w zupełności wystarczyło?
![]()
Moim zdaniem dla jego dobra powinnas zakonczyc ten zwiazek ( dla swojego rownież).
12 stycznia 2014, 03:42
Czy musisz się tak nisko cenić żeby być z kimś kto właściwie ci się nie podoba? Człowiek to nie jest rzecz, to nie są buty- nietrafiony prezent od babci, które założysz jak będziesz mieć lepszy dzień. To nie jest przedmiot w szkole do którego chcesz się przekonać żeby mieć lepszą ocenę. To nie muzyka w klubie, którą chcesz strawić żeby w spokoju w tym klubie usiedzieć. Wybieranie znajomych "bo nie będzie innych" jest już trochę absurdalne, a co dopiero faceta NA CAŁE ŻYCIE. Traktujesz go jak korek do tyłka, zwykły przedmiot. Nie chcesz go widywać, a nie jesteś z nim długo. Przecież zakochany człowiek PRAGNIE widywać ukochanego człowieka. Nie kochasz gościa tylko wzięłaś takiego co go wpleciesz z nudów w swój grafik, bo chłopaka trzeba mieć i już. To już bardziej zrozumiałe są materialistki i ten wybór z ,"rozsądku" typu ustawienia pieniężnego bez miłości.:/
12 stycznia 2014, 03:46
i uważam ze nie powinnas ciagnac tego na siłe "a nuż sie w nim zakocham". Skoro juz teraz masz do niego taki stosunek jakbys musiala spotykac sie z nim za kare, to z biegiem czasu bedzie jeszcze gorzej. Aż w koncu napatoczy sie jakis inny facet ktory bedzie zupelnie inny niz Twoj obecny chlopak i kto wie moze nawet go zdradzisz... Bez sensu do tanga trzeba dwojga
12 stycznia 2014, 07:58
To co robisz jest podłe dla mnie i tyle . Daj chłopakowi spokoj.
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
12 stycznia 2014, 08:38
Andzia1597 napisał(a):
Doceń jego miłość, bo jeśli on w końcu zrozumie Twoje zachowanie i odwróci się na pięcie,Ty będziesz żałowała.. Wiem po sobie. Nie warto szukać ideału, liczy się coś innego niż wygląd, on Cię kocha, a Ty nie potrafisz tego docenić...
Tak samo myślę jak Andzia1597. Doceń to co masz, bo potem możesz tego baardzo żałować i będzie jeszcze gorzej.
12 stycznia 2014, 09:46
Przecież Ty go nie kochasz. A On Ciebie tak. Jaki wniosek? Zranisz go. Prędzej czy później. Lepiej daj chłopakowi spokój. - tzn On niech Tobie da spokój. Rozstańcie się teraz, dopóki nie macie żadnych zobowiązań.
A 23 lata to bardzo młody wiek. Na pewno znajdziesz kogoś, kogo pokochasz i kto pokocha Ciebie. Po co dusić się w takim związku, w którym nie czujesz się szczęśliwa?
Moim zdaniem to nie ma sensu. Ale to Twoje życie i oczywiście zrobisz jak uważasz.
Trzymaj się, powodzenia
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
12 stycznia 2014, 09:50
A ja uważam, że to wcale nie podłe. Docenisz to, jak Cię zostawi, naprawdę lepiej mieć spokojnego chłopaka, niż nie wiadomo jakiego przystojniaka, który lata wszędzie.