Temat: Tata

Wiem, że mój problem może wydać Wam się dziwny, ale nie mam się do kogo z tym zwrócić. Moi rodzice nie są ze sobą od 3 lat nie utrzymują ze sobą żadnego kontaktu, mam jeszcze brata który również nie rozmawia z ojcem. Sytuacja jest kompletnie nie zależna ode mnie, więc się z nią pogodziłam. Nie próbuje pogodzić rodziców czy brata, ale do sedna. Od kilku dni mój tata się do mnie nie odzywa, nie chce rozmawiać przez tel ( taki mamy kontakt - jest kierowcą rzadko na miejscu ) a ja sobie kompletnie z tym nie radzę. Jestem tzw córeczką tatusia, nie odzywa się a ja prawie wyrywam sobie włosy z głowy czy nic się nie stało. Co prawda wczoraj napisał mi smsa, że nie mam się martwić, ale wcale mnie to nie uspokoiło. Tata jest w związku, ale przez wzgląd na pracę bywa, że cały week stoi w obcym mieście sam. W ostatni było tak samo. Podejrzewam, że złapał jakiegoś doła ze względu na sytuację, wiecie nie ma tak naprawdę domu z tamtą kobietą to swieża sprawa, a małżeństwa nie da się juz odbudować. Chodzi mi o to, że ja czuję jakby on mnie za to karał nie odzywając się, naprawdę mocno to przeżywam. Co zrobić, aby mu wytłumaczyć żeby nie zachowywał się w ten sposób ? Były już takie sytuacje, ale nie trwały tak długo... Przepraszam za chaos we wpisie...
Przykre to co piszesz, ja na Twoim miejscu napisala bym do taty cos podobnego co napisalas tu na forum,ze sie o niego martwisz,ze myslisz,ze karze Cie za ta caly sytuacje nie odzywajac sie.Napisz,ze mimo tego,ze nie jest z mama to Tobie na nim zalezy i chcesz miec z nim jak najlepszy kontakt i,ze martwisz sie o niego.
Jak  w końcu dojdzie do rozmowy, to zapytaj dlaczego nie odbierał telefonów i powiedz, że bardzo się martwiłaś. Poproś żeby sytuacja się nie powtórzyła. Swoją drogą to dorosły facet, chyba może mieć trochę swobody.

nude1986 napisał(a):

Przykre to co piszesz, ja na Twoim miejscu napisala bym do taty cos podobnego co napisalas tu na forum,ze sie o niego martwisz,ze myslisz,ze karze Cie za ta caly sytuacje nie odzywajac sie.Napisz,ze mimo tego,ze nie jest z mama to Tobie na nim zalezy i chcesz miec z nim jak najlepszy kontakt i,ze martwisz sie o niego.


Napisałam mu, że się martwie i że jak przejdzie mu ma się odezwać dziś podjęłam kolejną próbę kontaktu nie odebrał napisałam mu smsa z relacją z całego dnia tak jak zwykle to robiłam rozmawiając też zero reakcji. Wielokrotnie powtarzałam mu, że martwie się gdy milczy.
widzę, że kolejny przypadek kiedy to rodzice sobie nie radzą a dzieci czują się winne u mnie jest podobnie. Przez telefon nic nie zdzialasz musisz się spotkać z Tatą i mu powiedzieć to co napisałaś. 

lamore napisał(a):

Jak  w końcu dojdzie do rozmowy, to zapytaj dlaczego nie odbierał telefonów i powiedz, że bardzo się martwiłaś. Poproś żeby sytuacja się nie powtórzyła. Swoją drogą to dorosły facet, chyba może mieć trochę swobody.


No oczywiście, ale czy rozmawiając raz dziennie przez telefon z córką ja te swobodę mu zabieram ?
odczekaj chwilę, może rzeczywiście potrzebuje trochę czasu w samotności
Pasek wagi

DlaZasady92 napisał(a):

lamore napisał(a):

Jak  w końcu dojdzie do rozmowy, to zapytaj dlaczego nie odbierał telefonów i powiedz, że bardzo się martwiłaś. Poproś żeby sytuacja się nie powtórzyła. Swoją drogą to dorosły facet, chyba może mieć trochę swobody.
No oczywiście, ale czy rozmawiając raz dziennie przez telefon z córką ja te swobodę mu zabieram ?[/quote

Jasne że mu tej swobody nie zabierasz, niby powinien się cieszyć że chcesz wiedzieć co u niego mieć dobry kontakt ... ale może on sam jest w tym wszystkim zagubiony ? przypominasz mu dobre chwile chce się od tego odciąć trochę? może tamta kobieta mu coś zasugerowała ..
No tylko, że on praktycznie cały czas jest sam. Jest kierowcą praktycznie non stop w trasie.. Może to właśnie z tego względu tak się zachował. Od kiedy ma te kobietę odzwyczaił się od samotnego spędzania weekendów, ale jak napisałam nie zawsze pasuje zjechać.
Chyba faktycznie musisz z tym poczekać do przyjazdu taty i wtedy mu wszystko wytłumaczyc jak sie czujesz gdy przyjedzie.Bo przez tel to bez sensu rozmowy,a tym bardziej smsy,lepiej porozmawiać na żywo i wszystko sobie wyjaśnic.3mam kciuki żeby tata zrozumiał:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.