Temat: 10 lat różnicy w związku.

Tym razem nie pytam o jakieś suche fakty tylko o waszą osobistą opinię.
1. Czy waszym zdaniem 10 lat różnicy w związku to jakoś szczególnie dużo?
2. Czy według was taki związek ma szansę na przetrwanie?
3. Czy waszym zdaniem w takim związku istnieje prawdziwa miłość?
(Nie mówię tu o związku, w którym jedna osoba ma 40, a druga 50 i oboje są bardzo dojrzali. Przypadek dotyczy np. 20 letniej dziewczyny i 30 letniego faceta).
Mój pierwszy facet miał 24 lat kiedy ja miałam 16. To co prawda 8, a nie 10 lat, ale wydawać by się mogło, że w tym wieku różnica jest ogromna. Nie zgodzę się z tym. Jedynym problemem w naszym związku związanym z wiekiem było to, że ludzie na nas dziwnie patrzyli np. na randce. Rozstaliśmy się co prawda po ponad roku, ale to było z mojej winy.
1. Nieszczególnie. Zdarza się, że 30-letni facet jest mniej dojrzały od 20-letniej kobiety. Liczą się TEMPERAMENTY, a nie wiek. Jak dwoje ludzi ma się pokochać, to się pokocha i wiek nie stanie się przeszkodą dla PRAWDZIWEGO, szczerego uczucia.
2. Ma.
3. Oczywiście, że może istnieć. Różnica wieku jest dla niektórych trudna do przeskoczenia, jeśli mimo tego się dogadujecie, to do siebie pasujecie. Mo chyba, że w grę wchodzi sponsoring ... to wtedy nie, nie i nie.

Buźki! Powodzenia 
hmmm 
1. tak, to duzo. Jednak jezeli dziewczyna jest bardzo dojrzala (bo watpie zeby to facet byl tym mlodszym;D) to nie byloby tak tej roznicy widac. Jednak wez po uwage, ze obie osoby maja inne piorytety. Mloda dziewczyna chce wyjsc do znajomych, na dyskoteke, do klubu. Ta druga mysli juz o rodzinie, dziecku, niezbyt chetna jest do wyjsc na impreze, nie mowie tu o jakiejs imprezie glupkowatej ale jednak. Jest powazniejsza, zarabia pieniadze. Ta mlodsza mozesz czuc sie pozniej hmmm pod presja, ze tez musi przynosic pieniadze lub zawstydzona, oniesmielona tym faktem. Chociaz znam przypadek, ze roznica wieku jest o wiele wieksza i sa ooje szczesliwi, tyle, ze ta dziewczyna ma 24 lata podajrze, wiec moze inne myslenie ciut. 
2. ma szanse, jezeli obie sa swiadome, roznic jakie ich dziela ale i tego co ich laczy. No jeszcze bywa, ze rodzina sie wtraca, to juz inna bajka. 
3. na pewno istnieje, o ile jest prawdziwa. A nie, ze ktos sie chce zabawic z malolata;)

takie moje przemyslenia. Ja tez spotykalam sie z kims starszym i to nie jest to samo co miec kogos blizej swego wieku. Moj ukochany jest w moim wieku i nigdy nie bylam szczesliwsza. :) Ale to zalezy od ludzi, kazdy jest inny;). 


Pasek wagi
dyskryminacja! a co z 30-letnią dziewczyną i 20-latkiem?
jasne że tak, tak i tak:) mam nawet taki przykład w rodzinie i wszystko im się idealnie układa
Pasek wagi
Nie jest to dużo, ale jak oboje mają już jakiś bagaż lat na karku, bo 7lat i 17 to już tak kiepsko ;).

Ale 25/35, 30/40 czy takie warianty są spoko wg mnie.

MilKot napisał(a):

Moim zdanie nie ma znaczenia czy jest 1 rok czy 10 lat różnicy. Wszystko zależy od spojrzenia na świat, jeśli patrzycie tak samo, macie podobne plany i marzenia to ok. Ale, np. jeśli dziewczyna chce się bawić, zwiedzać świat i nie wchodzić od razu w pieluchy, a facet posiedział by w domu na kanapie i chce statecznego i spokojnego życia to raczej nie ma szans się udać.


No właśnie sęk w tym, że póki co się dogadujemy, ale mam wrażenie, że nie miałoby to szans ze względu na inne priorytety.
Właściwie to rozmawiamy od bardzo niedawna (skomplikowana historia, ale ogólnie na żywo się nie widzieliśmy), nie ma żadnej mowy o związku czy uczuciach, bo oboje wiemy, że na to trzeba czasu. Ostatnio mi często powtarza, że go fascynuję i że musi uważać, bo jeszcze się we mnie zakocha. Ja sobie nic nie wmawiam, nic nie obiecuję, bo nie warto.
Po prostu byłam ciekawa opinii innych ludzi.
Co do priorytetów - on jest już dorosły. Skończył szkołę medyczną, pracuje w szpitalu jako lekarz. Jakby nie patrzeć, ma już życie ustawione. Ja - gówniara, 1 rok studiów, sama nie wiem czego chcę od życia. Co prawda wiem i widzę, że on troszczy się o moją edukację, nie pisze jak wie że się uczę itp., interesuje się tym co się u mnie dzieje. No ale jednak - to dorosły facet, który pewnie już by chciał rodzinę. Ja - zdecydowanie nie.

hania2007 napisał(a):

dyskryminacja! a co z 30-letnią dziewczyną i 20-latkiem?


Sprawa dotyczy bezpośrednio mnie, więc inny przypadek mnie nie interesuje ;)

pinkpower napisał(a):

MilKot napisał(a):

Moim zdanie nie ma znaczenia czy jest 1 rok czy 10 lat różnicy. Wszystko zależy od spojrzenia na świat, jeśli patrzycie tak samo, macie podobne plany i marzenia to ok. Ale, np. jeśli dziewczyna chce się bawić, zwiedzać świat i nie wchodzić od razu w pieluchy, a facet posiedział by w domu na kanapie i chce statecznego i spokojnego życia to raczej nie ma szans się udać.
No właśnie sęk w tym, że póki co się dogadujemy, ale mam wrażenie, że nie miałoby to szans ze względu na inne priorytety. Właściwie to rozmawiamy od bardzo niedawna (skomplikowana historia, ale ogólnie na żywo się nie widzieliśmy), nie ma żadnej mowy o związku czy uczuciach, bo oboje wiemy, że na to trzeba czasu. Ostatnio mi często powtarza, że go fascynuję i że musi uważać, bo jeszcze się we mnie zakocha. Ja sobie nic nie wmawiam, nic nie obiecuję, bo nie warto.Po prostu byłam ciekawa opinii innych ludzi.Co do priorytetów - on jest już dorosły. Skończył szkołę medyczną, pracuje w szpitalu jako lekarz. Jakby nie patrzeć, ma już życie ustawione. Ja - gówniara, 1 rok studiów, sama nie wiem czego chcę od życia. Co prawda wiem i widzę, że on troszczy się o moją edukację, nie pisze jak wie że się uczę itp., interesuje się tym co się u mnie dzieje. No ale jednak - to dorosły facet, który pewnie już by chciał rodzinę. Ja - zdecydowanie nie.


jest lekarzem? oj to zmienia postać rzeczy. Ja bym nie ryzykowała (ale to jest  moje osobiste zdanie i przepraszam jesli ktoś poczuł się urażony, ale z własnych obserwacji wiem że zbyt wiele można się spodziewać)
Dlatego sama musisz sobie odpowiedzieć na swoje pytania. Małżeństwo znajomych nie przetrwało ponieważ właśnie on chciał dzieci i spokoju, a ona jeszcze poszaleć (różnica 9 lat).
hehe :) 1. tak 2. tak 3. tak
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.