29 grudnia 2013, 11:49
Wczoraj rozmawiałam ze swoim chłopakiem (ponad 2,5 roku związku, mieszkamy osobno) i on mi oznajmił, że w przyszłości nie zamierza spać ze mną w jednym łóżku. Dlaczego? Bo "każdemu człowiekowi lepiej śpi się samemu". Czy to nie jest dziwne? Dla mnie tak. Nie wyobrażam sobie.. mieć osobne sypialnie. A co wy o tym sądzicie? Śpicie ze swoim facetem? ;)
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
29 grudnia 2013, 15:07
Tak, śpię ze swoim mężem, chociaż on chrapie...Ponoć ja jeszcze bardziej ;-z
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Gdziesiowo
- Liczba postów: 1886
29 grudnia 2013, 15:10
A my osobno i nie widzę w tym nic dziwnego
- Dołączył: 2008-09-22
- Miasto: Coconut
- Liczba postów: 2384
29 grudnia 2013, 15:12
My z Mężem od zawsze sypiamy razem, ALE kazdy pod swoja kołdrą. Jakbym miala spac pod jedna koldra z Mezem to bym sie nie wyspala. Jedno łózko ale 2 koldry!
- Dołączył: 2009-07-19
- Miasto: Irl
- Liczba postów: 2334
29 grudnia 2013, 15:14
Spie z moim facetem i teraz jest ok,ale byl okres,ze byl grubszy i strasznie chrapal i spal w salonie bo nie moglam tego sluchac i zasnac;/Teraz schudl i jest ok,ale jak juz zasypiam to mam swoja przestrzen i nie lubie jak sie przytula i tak chce zasnac heheh.Takze troche rozumiem twojego chlopaka:)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
29 grudnia 2013, 15:28
spimy razem -mieszkamy razem. specjalnie kupilam koldre 2x2,20 bo wczesniej mielismy 1.40 i ledwo sie miescilismy. nie mamy mozliwosci spac inaczej bo mamy 1 pokoj i 1 lozko. po czasie idzie sie przyzwyczaic. twoj facet jest dziwny. tak jakbys miala byc gosciem albo ozdoba
Edytowany przez wrednababa56 29 grudnia 2013, 15:38
29 grudnia 2013, 15:53
A ja nie uważam,że tak do końca jest dziwny... jak nocuję u swojego faceta, albo on u mnie, to śpimy razem, ale na dłuższą metę w takich warunkach średnio sobie to wyobrażam... dlatego jeżeli kiedyś zamieszkamy razem, to na pewno będę marudzić o duże łóżko i wielką kołdrę
- Dołączył: 2009-01-29
- Miasto: Gaj
- Liczba postów: 3916
29 grudnia 2013, 16:14
Razem, choć najlepiej śpi mi się samej.
- Dołączył: 2012-06-03
- Miasto: Sosmid
- Liczba postów: 1588
29 grudnia 2013, 16:17
nie wyobrażam sobie spać bez mojego męża, bez niego po prostu nie zasnę, a on beze mnie :))) Zawsze razem chodzimy spać, śpimy pod jedna kołdrą i zawsze zasypiamy przytuleni do siebie. Wyjątkiem są wizyty w PL jak ja zostaje u swoich rodziców.
29 grudnia 2013, 18:17
Razem, ale mamy wielkie łoże. jak śpimy u naszych rodziców i mamy "zwykłe" łóżko to się tłuczemy i wtedy wolałabym spać osobno :P
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
29 grudnia 2013, 18:37
razem ale mamy lozko 200 cm szerokosci ktore sklada sie jakby z dwoch zsunietych jedynek, i mamy dwie koldry, czasem spimy ja jednej polowie przytuleni i wtedy pod jedna koldra , a czasem odzielnie kazdy na swojej czesci i pod swoja koldra.