13 grudnia 2013, 17:54
ak w temacie, po jakim czasie wasi
faceci się do was odzywają po kłótni? zakładając że to oni wykonują pierwsi krok
Edytowany przez zakrzi 13 grudnia 2013, 17:59
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 4463
13 grudnia 2013, 18:04
Ja nigdy się nie kłócę a spory rozwiązuje natychmiast
- Dołączył: 2013-11-15
- Miasto:
- Liczba postów: 2004
13 grudnia 2013, 18:06
na poczatku zwiazku byl twardy i ja zawsze sie odzywalam pierwsza, teraz jest juz troche "wychowany" i od razu przychodzi :P nie toleruje fochow, dla mnie to dziecinada
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
13 grudnia 2013, 18:08
nie mamy powodów do kłótni
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 265
13 grudnia 2013, 18:14
max 2 dni jak była to ostrzejsza kłótnia :)
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
13 grudnia 2013, 18:22
czasem od razu a czasem po kilku godzinach :P
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
13 grudnia 2013, 18:26
niestety on ma tak samo zacięty charakter jak i ja i żadne z nas nie chce się odezwać, ale to tylko jeśli naprawdę ostra kłótnia była (było tak raz tylko i oby więcej nigdy), ale wtedy przez cały dzień i dopiero na następny;D
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 775
13 grudnia 2013, 18:30
wyznaję zasadę, że dobrze jest sie przeprosić przed snem, żeby rano był kolejny dzień, radony i szczęśliwy a nie od razu z ponurymi humorami :)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
13 grudnia 2013, 18:31
Jeszcze sie nei zdazylo. On nie strzela fochow.