10 grudnia 2013, 20:35
Widziałam się może z nim 3 razy w ciągu 2 lat.. nie wiem jak to zakończyć za każdym razem gdy chce robi mi się smutno i pisze do niego bo mu ufam najbardziej i powstaje błędne koło.. chce to zakończyć ale nie umiem. On mieszka dosyć daleko ode mnie. Mówi ,że rodzice mu nie pozwalają mu przyjechać i to niestety prawda :/ ( nie ma nikogo na boku ) jak go skreślić z życia za każdym razem do niego wracam samowolnie nie namawia mnie do tego po prostu..jak się odzwyczaić od chłopaka ? niemyślenie, usuniecie/zmienienie nr, znalezienie innego nie pomaga.. :/
- Dołączył: 2013-02-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6739
10 grudnia 2013, 20:42
Musisz się z tym pogodzić. Skoro w najbliższym czasie sytuacja się nie zmieni to po co to ciągnąć? Jak można być z kimś i widzieć się 3 razy?? Nie ma możliwości żebyś go dobrze poznała, spotykając się z nim 3 razy w ciągu dwóch lat. Zakończ to i zapomnij.
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Trzeci Szałas Po Lewej
- Liczba postów: 4761
10 grudnia 2013, 21:08
Też tego nie rozumiem, moja kuzynka ma faceta, ona 23 lata on 27, mieszkali razem pół roku ale z przyczyn ekonomicznych mieszkają już oddzielnie mają do siebie 250 km i ostatni raz widzieli się na początku września, dla mnie to chore. CO to za związek nie widzieć się tyle czasu. W tygodniu pracują ale weekendy mają wolne , więc teoretycznie mogliby sie w weekendy chociaz 1 raz w miesiącu widzieć. Kiedy pytam jej co tam u niego i kiedy jedzie to ona a niewiem nie chce mi sie, szkoda mi kasy bo dojazd 100 zł///
Edytowany przez amadeoo 10 grudnia 2013, 21:09