- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 grudnia 2013, 22:09
8 grudnia 2013, 00:09
niestety i zwykłe zasługują na coś więcej ale są zbyt zaślepione tzw. miłością..są kobiety, którym to nie przeszkadza. serio.miłość może dużo znieść cierpienia;/ ale jak ktoś naprawdę kocha nie pozwoli na to być cierpiał - takie moje zdanie;] można wiele wybaczac, ale w tym wszystkim wtedy traci się szacunek do samego siebie i powątpiewa w szczerość uczuć tej drugiej strony.. taki toxic;]Ja znam np. odwrotny przypadek. Facet bardzo dobrze wie o tym, że kobieta go zdradza co chwilę z innym, ale jest tak bardzo zaślepiony miłością do niej, że mu to nie przeszkadza. Chociaż jednak z tego co ja się nasłuchałam i przeżyłam, wynika, że dość często prawda wychodzi na jaw, zwykle jednak po długim czasie niestety.Kobieta może o tym wiedzieć i to akceptować - tak tez bywa.taki facet nie rani bo jego panna nigdy się nie dowie. po prostu trochę już widziałam/się nasłuchałam w życiu:( pozostaje tylko wierzyćA moim zdaniem niezupełnie, bo mimo takiego czy innego podejścia, jak się kogoś kocha, nie robi się czegoś, co może ukochaną osobę zranić. Jasne, może się zdarzyć, że np. alkohol kogoś zaćmi i nie będzie myślał, co robi. W takich sytuacjach możliwa jest miłość Ale jeśli ktoś z pełną świadomością regularnie zdradza, to jak dla mnie nie rozumie do końca, czym jest miłość. Bo jeśli nie jest w stanie myśleć o uczuciach swojego partnera/swojej partnerki, a tylko i wyłącznie o własnych przyziemnych potrzebach, no to sorry, gdzie tu miłość?unodostress, z moimi przekonaniami to też jest sprzeczne, ale w takim wypadku jestem to w stanie zrozumieć. Ale pakować się w taką sytuację, gdzie ta osoba jest w związku? Dla mnie kompletnie niepojęte. Już pomijając nawet moralne względy jakiekolwiek... Po co sobie życie komplikować?faktmyślę, że kochają i zdradzają. dla wielu facetów seks to 'tylko seks' .. a miłość to osobna kwestia;(no dobra a pomijając tą sytuację i odnosząc się do powyższych statystyk :P myślicie że te "60%" zdradzających tak naprawdę nie kocha swoich dziewczyn ? czy możliwe jest żeby ktoś naprawdę kochający, bez skrupulów zdradził ?
8 grudnia 2013, 00:34
8 grudnia 2013, 01:27
Nie odczuwam czegoś takiego jak empatia, ale domyślam się że ta dziewczyna pewnie chciałaby o tych wybrykach wiedzieć.
8 grudnia 2013, 08:14
większość z nich niestety zdradza.. oddzielają miłość od seksu grubą kreską i stąd to wszystko;/ statystyki mówią że 60%;]p.s. dziewczyna mówi, że po fakcie sie dowiedziała, że koles zajęty.. ja bym olała.. nie jest wart zainteresowania, a nie chciałabym się mieszać w sprawy między nim a jego dziewczyną..każdy facet musi zdradzać ? :(:(
8 grudnia 2013, 08:21
8 grudnia 2013, 08:41
Ja to mówią jak facet dobrze zje w domu, to na miasto nie pójdzie U facetów pewne rzeczy są fizjologiczne i moim zdaniem facet (mówię o tych porządnych, nie o tych co przelecą wszystko, co na drzewo nie ucieka;) zaczyna myśleć o zdradzie w momencie, kiedy brakuje mu seksu od swojej kobiety.większość z nich niestety zdradza.. oddzielają miłość od seksu grubą kreską i stąd to wszystko;/ statystyki mówią że 60%;]p.s. dziewczyna mówi, że po fakcie sie dowiedziała, że koles zajęty.. ja bym olała.. nie jest wart zainteresowania, a nie chciałabym się mieszać w sprawy między nim a jego dziewczyną..każdy facet musi zdradzać ? :(:(
8 grudnia 2013, 09:25
Ja to mówią jak facet dobrze zje w domu, to na miasto nie pójdzie U facetów pewne rzeczy są fizjologiczne i moim zdaniem facet (mówię o tych porządnych, nie o tych co przelecą wszystko, co na drzewo nie ucieka;) zaczyna myśleć o zdradzie w momencie, kiedy brakuje mu seksu od swojej kobiety.większość z nich niestety zdradza.. oddzielają miłość od seksu grubą kreską i stąd to wszystko;/ statystyki mówią że 60%;]p.s. dziewczyna mówi, że po fakcie sie dowiedziała, że koles zajęty.. ja bym olała.. nie jest wart zainteresowania, a nie chciałabym się mieszać w sprawy między nim a jego dziewczyną..każdy facet musi zdradzać ? :(:(
8 grudnia 2013, 09:30
nie prawda moze miec idealna kobiete ,z kóra ma super seks...ale po pewnym czasie bedzie szukał wrazen...bo ile mozna kopulowac z jedna babąznam wielu facetów ,malo ktory nie zdradza.mimo ,ze ma szczęsliwą rodzinne itdale oni seksu nie wiążą z miłosci,dla nich to tylko fizyczna sprawaJa to mówią jak facet dobrze zje w domu, to na miasto nie pójdzie U facetów pewne rzeczy są fizjologiczne i moim zdaniem facet (mówię o tych porządnych, nie o tych co przelecą wszystko, co na drzewo nie ucieka;) zaczyna myśleć o zdradzie w momencie, kiedy brakuje mu seksu od swojej kobiety.większość z nich niestety zdradza.. oddzielają miłość od seksu grubą kreską i stąd to wszystko;/ statystyki mówią że 60%;]p.s. dziewczyna mówi, że po fakcie sie dowiedziała, że koles zajęty.. ja bym olała.. nie jest wart zainteresowania, a nie chciałabym się mieszać w sprawy między nim a jego dziewczyną..każdy facet musi zdradzać ? :(:(
niestety potwierdzam.
8 grudnia 2013, 10:02