- Dołączył: 2013-06-30
- Miasto:
- Liczba postów: 14
4 grudnia 2013, 14:12
Edytowany przez bagietson 6 grudnia 2013, 22:35
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
4 grudnia 2013, 14:18
Również nie rozumiem Twojego chłopaka. Niby chce czekać do ślubu a jednak proponuje ,,coś" za miesiąc..ale w sumie po co?Dla mnie to on nie robi tego w imię religii bo przecież i tak już wspołzył tylko jak sama zauwazylaś ma jakiś problem. Byc moze z pornografią a byc może jeszcze coś za tym stoi...dobrze się zastanów nad tym slubem bo niby seks najwazniejszy nie jest ale bez niego dobrego małzenstwa nie zbudujesz. Znam parę rozwodnikow z owego powodu. To jest bardzo przykre bo rosną wyrzuty sumienia....jak to on/ona jest taki dobry, opiekunczy a rozwodzę się z powodu seksu..?toż to takie puste i hedonistyczne. Nie wiem co wiecej napisac. Nie musisz mu kategorycznie ślubu odmawiac ale ja bym chyba poczekała dluzej, postarała sie przerobic te problemy..no ale jak on chce wstrzemiezliwosci to nie da sie tego przepracowac. Patowa sytuacja.
Edytowany przez Mandaryneczka 4 grudnia 2013, 14:19
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
4 grudnia 2013, 14:24
Kochana, po pierwsze seks w związku jest bardzo ważny. Nie czuj się winna tego że masz swoje potrzeby, bo jeśli facet ich nie zaspakaja teraz, to po ślubie również nie będzie tego robił. Dla mnie ten facet to totalny hipokryta, skoro chce czekać do ślubu to czemu wcześniej uprawiał seks?
Ja też miałam problem z uzależnieniem mojego faceta od pornografii i miałam dokładnie takie same myśli jak Ty. Także doskonale wiem przez co przechodzisz. Wspólnie rozmową rozwiązaliśmy ten problem.
Pytanie tylko po co ten nagły celibat ? Nie wytrzymałabym z kimś takim chyba, albo kompromis i normalne życie, albo może niech chłopak idzie na księdza...:|
- Dołączył: 2013-06-30
- Miasto:
- Liczba postów: 14
4 grudnia 2013, 14:25
Edytowany przez bagietson 1 kwietnia 2014, 16:19
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
4 grudnia 2013, 14:26
nie rozumiem go. Bzykac sie bzyka, porno oglada, mieszke w grzechu z kobieta, a nagle do slubu chce zyc w czystosci? Nie, to troche niemożliwe bo na to juz za poźno zdecydowanie. Moim zdaniem to on wcale nie chce skonczyc z porno. Chce uspic tylko Twoją czujność. Wstrzymaj sie z e ślubem, moze zacznij przeglądać historie stron internetowych, nie wiem. Człowiek uzależniony jest w stanie sam nawet uwierzyć w wypowiadane kłamstwo. To tak samo jak z alkoholikiem, palaczem czy narkomanem. Bedzie kombinował na wszystkie strony byleby ulżyć pragnieniu. Nie sądze zeby ktoś uzalezniony wstał rano albo po powrocie z rekolekcji od tak świadomie i na serio podjał decyzjke ze z tym konczy... Ha! moze i podjął, ale pytanie.... po co mu ta niby czystosc na dwa miesiace?
Nie, nie nie... cos mi tu śmierdzi, ale jestem pewna. Uzależnienie od porno jest tak samo niebezpieczne jak od wodki, narkotykow czy papierochow szybko z tego nie zrezygnuje...
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
4 grudnia 2013, 14:29
bagietson nie brałabym ślubu gwałtownie bo myślisz ze to rozwiaze problem? Jak ktos pali fajki to nie rzuci palenia po ślubie od tak sobie. Tak samo w tym przypadku. Śluib nie rozwiaze problemu a tylko pogorszy sytuacje..
- Dołączył: 2013-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 5962
4 grudnia 2013, 14:31
Straszny z niego egoista. Oglądał pornole mając przy tym Twoje potrzeby w nosie. Ja bym nie zgodziła się na ten celibat na twoim miejscu. Wytłumacz mu, że Ty wiele dla niego poświęciłaś i chcesz też odrobiny poświęcenia z jego strony. Co innego gdyby oglądał pornole przez to, że ty nie masz potrzeby uprawiania sexu, ale on zachował się strasznie egoistycznie.
Jeszcze przez myśl mi przeszło, że może jest homo? Dziwi mnie ta niechęć do sexu i nagły celibat. Związek z Tobą to może dobra przykrywka.
- Dołączył: 2013-06-30
- Miasto:
- Liczba postów: 14
4 grudnia 2013, 14:32
Edytowany przez bagietson 1 kwietnia 2014, 16:19
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
4 grudnia 2013, 14:32
Ja bym chyba postawiła go pod scianą w sensie albo będzie sie ,,normalnie"zachowywał i nie bedzie tej wstrzemieźliwosci albo nic z tego nie będzie. Moze to brzmi głupio i tak jakbys naciskała na seks ale kurcze albo sie czeka całkiem i nie stwarza dziwnych sytuacji ale sie nie czeka. Nie wyobrazam sobie takiego zawieszenia. Tylko z drugiej jesli sie zgodzi będziesz miała poczucie, że naciskałaś i moze robi to z przymusu a nie o to chodzi w bliskości .To musi wypływac od niego, musi byc naturalne...Beznajdziejna sytuacja szczerze mówiąc. Ja bym chyba na razie zostawiła ten temat, nie robiła zadnych drastycznych kroków, jestes z nim na razie to badz, poczekaj i zobacz jak sie bedzie zachowywał..nie nalegaj na nic. Jestem prawe pewna, ze facet ten nie wytrzyma tyle czasu bez niczego i załączy sobie znów jakąś pornografie...takie moje przypuszczenia, a wtedy decyzja nalezy do CIebie. Ja bym sie chyba jednak w to nie pakowała.
Edytowany przez Mandaryneczka 4 grudnia 2013, 14:33
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
4 grudnia 2013, 14:33
Wiesz co, ja nie mam nic do wiary czy kosciola, ale moze warto zamiast na rekolekcje zabrac go do seksuologa... no bo skads sie to uzalenienie wzielo... a seksuolog moze jednak pomoc mu popracowac nad seksualnoscia ...