Temat: Zdradzil i co teraz

Dziewczyny nie chcialam o tym tu pisac ale nir mam z kim o tym pogadac a czuje sie strasznie zla smutna i nie wiem co jeszcze...Zdradzil mnie chlopak...zrobil to po pijaku  jak twierdzi nic nie pamieta...Byl w klubie i obodzil sie rano obok jakiejs dziewczyny jak twierdzi do niczego nie doszlo..Wybaczylam mu widac bylo ze tego zaluje.Nie ufam mu po tym ale strasznie go kocham i te pare dni bez niego byly dla mnie straszne szkoda mi bylo tego czasu razem..Ale ta dzieczyna do niego pisze .Pisze mu ze powie wszystko rodzinie za ma nacieszyc sie szczesciem bo dlugo to nie potrwa..Dziewczyny czuje sie strasznie...upokorzenie to za malo zeby opisac co czuje...brzydze sie go .Jak mi dzisiaj o tym powiedzial bardzo pozalowalam tego ze wrocilam do niego...Ta dziewczyna pisze zdzwoni z tego co wiem jej kolezanki tez..Boje sie ich bo dla mnie to jakas patologia :| wiedza jak wygladam ech...Dziewczyny co byscie zrobily na moim miejscu? Dodam ze stalo sie to pierwszej nocy w nowym akademiku...Czuej sie beznadziejnie :(
Uwierz mi, nie musisz być świadoma by coś zrobić. Nie musisz tego następnego dnia pamiętać.
Nie chcę opowiadać historii, ale często możesz nawet nago przebiec się ulicą po pijaku a nad ranem tego nie pamiętać. Po pijaku jesteś inną osobą, i wymówki, ze jeśli nie umiesz się zachować nie pij jest śmieszna. Od czasu do czasu każdy sie upije i robi głupoty, jedni po prostu nie mają szczęścia. 

Skoro się przy Tb nie upija to dobry facet, jednak widocznie poczuł zbyt duży luz i tyle. Może to jest problem?
Ewentualnie weź go sama tak bardzo spij, spij wręcz do nieprzytomności i wtedy wyciągaj informacje. Bo gdzieś w mózgu to zdarzenie jest. Kolega miał tak, ze po pijaku przypominał sobie jedną noc, której nie pamiętał. 

tablanka88 napisał(a):

Masakra ile kobiet się nie szanuje...facet ląduje w łóżku z inną, kobieta mu wybacza, bo przecież nie odszedł do innej, jest z nią, na pewno ją kocha :P a to że przy następnej imprezie znowu się upije i pójdzie na bok...co tam :)


a ktory nie zdradza albo nie zdradzi?
Pasek wagi
Może daj sobie czas ? Zostaw tą sprawę i zajmij się sobą, bo jak tak dalej będzie to Cię to zniszczy i Twoje nerwy.  Może nie wygląda to tak kolorowo jak on przedstawił ? 
dla mnie zdrada jest nie wybaczalna, nawet gdybym wybaczyła to każde jego wyjście czy z kumplami, czy na imprezę przywoływałoby czarne myśli a jak wiadomo to droga do obłędu! wiem coś o tym. Wasz związek stanie się toksyczny, bo zaczniesz obsesyjnie go kontrolować. Wiem,że to trudne gdy się kocha, bo nawet jeśli zdradził to nie pstrykniesz palcem i się nie odkochasz na zawołanie, ale wierz mi to można przetrwać, poczuj swoją wartość, będziesz cierpieć, ale po jakimś czasie odetchniesz z ulgą:) a on po prostu nie jest ciebie wart i tego się trzymaj!!
Ja bym zostawiła. Dla mnie zdrada oznacza koniec związku. Jeszcze ta dziewczyna, co wypisuje do niego......patologia jakaś, ja bym się w to bagno nie pakowała.

kama.a napisał(a):

Uwierz mi, nie musisz być świadoma by coś zrobić. Nie musisz tego następnego dnia pamiętać.Nie chcę opowiadać historii, ale często możesz nawet nago przebiec się ulicą po pijaku a nad ranem tego nie pamiętać. Po pijaku jesteś inną osobą, i wymówki, ze jeśli nie umiesz się zachować nie pij jest śmieszna. Od czasu do czasu każdy sie upije i robi głupoty, jedni po prostu nie mają szczęścia. Skoro się przy Tb nie upija to dobry facet, jednak widocznie poczuł zbyt duży luz i tyle. Może to jest problem?Ewentualnie weź go sama tak bardzo spij, spij wręcz do nieprzytomności i wtedy wyciągaj informacje. Bo gdzieś w mózgu to zdarzenie jest. Kolega miał tak, ze po pijaku przypominał sobie jedną noc, której nie pamiętał. 

Otóż wyobraź sobie, że nie każdy jak się upije od razu laduje w łóżku z inną i owszem jak ktoś nie umie pić, nie powinien. Dla mnie takie tłumaczenie się lub kogoś jest śmieszne, a jakby ją pobił - przecież nie był sobą, odwaliło mu i nic nie pamięta, to też uważasz warto wybaczyć? No nie miał szczęścia. Ja miałam paru facetów w życiu, zdradzona też byłam i to doświadczenie mnie wiele o facetach nauczyło - nie każdy mężczyzna jest durnym pijakiem i nieodpowiadającym za swoje czyny troglodytą, któremu choćby nie wiem co wszystko trzeba wybaczać, bo nie daj Boże nikt inny mnie nie zechce. Kobieta powinna mieć szacunek do siebie, a związek powinien opierać się na wzajemnej akceptacji i zaufaniu, jeśli tego nie ma to prędzej czy później wszystko się sypnie.
Wredna, ja myślę, że nie każdy człowiek zdradza, to nie jest reguła.
facet nie pamieta, moze nie bzykal?? a ktos mu wmowil? albo nie pamieta i nie moze zaprzeczyc i nie wie jak ma wybrnac z tej sytuacji. chyba ze bardzo chial bo normalny podpity facet powie raczej spadaj... moj facet sie dziwi ze w ogole sie mezczyznom sie chce wtedy.. gdybym byla schlana na amen to marzylabym o spaniu a nie o seksie, albo musialabym byc zakrecona na jego punkcie zeby sie kleic do niego.a obudzic sie kolo kogos mozna przypadkiem. wystarczy ze na domowce poloze sie a kolega wlezie za mna i uwali sie jak slon pol nagi.
Pasek wagi
moj facet gdy byl singlem opowiadal jak poszedl do akademika i sie odlaczyl od towarzysza.obudzil sie w jakims innym pokoju. pamieta tylko jak przyszli a potem juz nie
Pasek wagi
Zrobił to już pierwszej nocy ?  Szybko się za to zabrał... ;/  U mnie taki gość byłby skończony, nie chciałabym go na oczy widzieć.. Dodatkowo jeśli był pijany i twierdzi, że nic nie pamięta, to skąd wie, że do niczego nie doszło ? 
po pierwsze - autorko przestań tak emocjonalnie reagować! grunt, ze powiedział,ze cos jest na rzeczy, a do konca sama jeszcze nie wiesz co. "Wybzykana" panna zachowuje sie co najmniej dziwnie, jak zatracona wariatka. Pisze, szantazuje, wciaga w to swoje kolezanki (tez niezłe wariatki)..., odpowiedż moze byc banalnie prosta. Jakas lasencja miała Twojego na oku i wykorzystała sytuację - sam i pijany. Całkiem mozliwe, ze do niczego nie doszło, jaki nieprzytomny facet jest w stanie odbyc stosunek???? panienka plan niecny uknuła, kolezanki zaangazowała i cuduje teraz na maksa. Nie daj jej satysfakcji, bo jej chodzi o wygraną. Wyluzuj, odczekaj, wyjasni sie w koncu. Nie biegaj, nie rozstrzasaj, a juz na pewno nie szukaj z nia kontaktu (naopowiada Ci takie historie, ze zdębiejesz:))
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.