- Dołączył: 2013-11-24
- Miasto: kaczowice
- Liczba postów: 4
24 listopada 2013, 21:53
Cześć dziewczyny. Postaram się napisac w skrócie. mam 16 lat i prosze o nie ocenianie mnie pod względem wieku. Poznałam ostatnio znajomych mojej dobrej kolezanki, trochę przesadziłam z alkoholem i wyszło, z że całowałam się z chłopakiem (21 lat), wiem wogole się nie szanuje, kontynuujac chlopak jest chlopakiem o smutnej i trudnej przeszlosci, ale dojde do tego za chwile. Ma problem z alkoholem i niestety cpa, podczaas rozmowy pod wpływem alkoholu doszło do tego że obiecał nie ćpać i ograniczać picie, szersze mówiąc nie wzięłam tego na poważnie, bo tego samego dnia kiedy poznał mnie zapytaj czy chciałabym z nim być, ja poinformowałem go że musi zdobyć moje zaufanie, i to moze długo trwać. Na następny dzień rozmawiał że mną o tym, po czym stwierdził, że chce to rzucić tylko nie mną dla kogo. Na trzeci dzień zachowywalismy się jak para, wiecie przytulenie buziaki. Super fajnie. Opowiedział mi o swoim życiu. Teraz piszemy bo nie mogłyśmy się spotkać, on wczoraj opowiedział mi i swoje.dzieciństwo mimo że nieprosilam go stwierdził że powinnam takie rzeczy wiedzieć, muszę przyznać że poruszyło mnie to.. Wiem, że nie jest w stanie wciągnąć mnie w cpanie. Ale szczeze mówiąc nie wiem co w tej sytuacji mam zrobic, bo chce ze ma być, ale twierdze ze 5 dni znajomosci to krótko, by tworzyć związek, chociaż dobrze się dogadujemy i widać, że się stara. Trochę to podejzane? Na dzień dzisiejszy nie wskazuje nic na to żeby chciał mnie wykorzystać, żadnych podtekstow itp..Druga sytuacja sa moi rodzice, na ogół nigdzie z domu nie wychodziłam, teraz gdy zaczęłam wracać do domu później, robią mi lekkie awantury, powiedzialam im o nich praktycznie wszystko, szczerze jak nigdy, a oni mimo wszystko mi nie ufaja, wiem że się martwią ale jak mogłabym wzbudzić ich zaufanie? Uczę się średnio, bo zawsze się tak uczylam, a od czasu kiedy tam chodzę więcej im pomagam, bo zrozumiałam, że powinnam doceniać co mam, a mam wrażenie, że jest coraz gorzej.... Przepraszam za wszystkie błędy, ale piszę na telefonie. Z góry dziękuję za odpowiedzi. :)
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
26 listopada 2013, 23:28
czarnula1988 napisał(a):
Emocjonalne zaangażowanie się w taki związek może dużo Cię kosztować, aczkolwiek to że ktoś zbłądził nie znaczy że mamy go wyrzucić na śmietnik. Masz 16 lat więc jesteś bardzo młodziutka i podatna na czyjeś wpływy. Zastanów się czy warto jest pakować się w taką znajomość. Pamiętaj, że same obiecanki nie wystarczą, ważne są czyny. A jeśli chcesz żeby rodzicie Ci ufali, to z czasem będziesz musiała po prostu przedstawić przyczynę tych późneijszych powrotów :)
Czyny, póki co, są. Chłopak moze byc faktycznie dobrze zmotywowany na walkę z nałogem w imię miłości. Jakakolwiek nie byłaby Twoja decyzja, bądź rozsądna, nie oszukuj ani siebie ani jego