Temat: Toksyczny związek przyjaciółki

Jak już chcesz coś zrobić, to bardzo delikatnie, żebyś nie straciła przyjaciółki. Ona pewnie poza nim świata nie widzi. Sama się sparzy, ale czy jej to potrzebne? Chora relacja.

Niektórzy rodzą się naturalnie mądrzy,niektórzy dopiero mądrzeją po  jakiś wydarzeniach. Ona nie widzi w tym problemu-nie chce zauważyć. Jak będziesz "przemawiać do rozsądku" którego najwidoczniej nie ma to możesz zyskać wroga. Bo się mieszasz w jej związek. Radzę odpuścić 

Ja bym poszła w stronę przykładów do których taka zazdrość prowadzi a mianowicie patologia jaka się rodzi bo można tu mówić o pobiciach i ograniczeniu wolności jeśli się z taka osobą zamieszka. Znam taki przykład koleżanka w młodym wieku zamieszkała u chłopaka i ten zabronił jej samej wychodzić z domu. Taka była wielka miłość może 3 lata tak żyła aż w końcu dorosła do tego,żeby od niego uciec. Przecież jego zachowania ewidentnie mówią o tym, że ma nierówno pod sufitem więc nie można tego bagatelizować. Psychiki ludzkiej nigdy nie można do końca rozszyfrować ale mając takie objawy ja bym starała się za wszelką cenę tą koleżankę uwolnić z tego toksycznego związku

Widocznie laska lubi być zdominowana, nic nie poradzisz póki on sam jej nie zostawi.