- Dołączył: 2009-04-06
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 108
19 listopada 2013, 11:21
Nie chodzi mi nawet o małżeństwo tylko parę ludzi, którzy się kochają i mieszkają ze sobą. Jak się dzielicie płatnościami za rachunki, zakupy itd?
- Dołączył: 2013-11-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 94
24 listopada 2013, 09:51
Jeszcze nie mieszkamy razem :d i myślę ze do tego jeszcze trochę nam potrzeba ale od zawsze wydatkami dzielimy się na pol a jeżeli kogoś na coś nie stać to się pomaga i taka zasada jest według mnie jedynym rozwiązaniem, które jest fair :) wspólne konto to trochę lipa chyba ze tylko jedna z osób zarabia a druga jest na tzw utrzymaniu. Swoje konto i swoje pieniądze to poczucie samodzielności, bo każdy czasem potrzebuje kupić coś ot tak jakiś drobiazg nie informując o tym drugiej połówki która jest współwłaścicielem konta.
24 listopada 2013, 09:56
Nie wyobrażam sobie sytuacji, że są osobne pieniądze... żona powinna mieć wgląd w konto męża przynajmniej, czy na odwrót i widzieć ile pieniędzy ubywa, na co wydaje albo na kogo.................. prawda jest taka, jak mawiała pewna starsza pani - nie wyda na ciebie to wyda na kochankę i tak często jest, skądś kasę mają na dziewczyny, by im zaimponować restauracjami czy na prostytutki a żona nie wie. A tak zobaczy że ubyły 3 stówki i pyta na co?
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
24 listopada 2013, 18:50
co prawda slubnymi nie jestesmy ale ja w konto moge zajrzec i nawet wysle sobie przelew za jego zgoda, bo ostatnio zrobilam to bez jego wiedzy i mi suszyl glowe. znam login i haslo, to samo z fejsem i kontem pocztowym bo nawet jego konto mam zalogowane w telefonie. wiec kochanka raczej sie nie ukryje :)