Temat: Sytuacja rodzinna-pomóżcie!

Muszę komuś się wyżalić:( jest mi źle strasznie źle!:( Otóż mam chłopaka, kochamy się, bynajmniej mówi,że kocha. Mieszkamy razem. Ale.... 3 lata temu jego matka sprzedała dom, wyjechała za granicę. Zostawiła go bez domu. Czy potępiać matkę, czy miała prawo zrobić co chciała (ona miał wtedy 26 lat)???? Ma żal do matki, do dzisiaj. Często przez to zapija smutki alkoholem... Jest tak,że ja idę do pracy, a on znika, jak wracam nie ma go. Mieszkamy razem 3 mies i zrobił tak trzeci raz. Nie wrócił na noc dzisiaj. Jestem załamana. Tak bardzo go kocham, niepotrafie go zostawić. Doradźcie mi coś i powiedzcie co myślicie o tym:(
Picie to tylko wymówka....każdy pijak jakąś znajdzie...

samosa napisał(a):

On nie pije przez mamę, dom czy inną sytuację. On pije bo chce/ musi. Mama to wygodny pretekst. Osoba która nie ma problemu z alkoholem nie zapija smutków, nie ucieka tylko rozwiązuje swój problem w dojrzały sposób. Co innego chować urazę, być wsciekłym czy nawet nienawidzić kogoś, a co innego popijać regularnie i uciekać z domu.Każda osoba pijąca ma pretekst czy powód, zawsze znajdzie wymówkę czy sytuację by się napić. Klasyka.

Nic dodać nic ująć. Zastanów się czy chcesz w to dalej brnąć. Moim zdaniem z tej mąki chleba nie będzie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.