- Dołączył: 2013-09-21
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 103
17 listopada 2013, 14:42
Muszę komuś się wyżalić:( jest mi źle strasznie źle!:( Otóż mam chłopaka, kochamy się, bynajmniej mówi,że kocha. Mieszkamy razem. Ale.... 3 lata temu jego matka sprzedała dom, wyjechała za granicę. Zostawiła go bez domu. Czy potępiać matkę, czy miała prawo zrobić co chciała (ona miał wtedy 26 lat)???? Ma żal do matki, do dzisiaj. Często przez to zapija smutki alkoholem... Jest tak,że ja idę do pracy, a on znika, jak wracam nie ma go. Mieszkamy razem 3 mies i zrobił tak trzeci raz. Nie wrócił na noc dzisiaj. Jestem załamana. Tak bardzo go kocham, niepotrafie go zostawić. Doradźcie mi coś i powiedzcie co myślicie o tym:(
- Dołączył: 2010-05-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11820
17 listopada 2013, 14:46
Matka miała prawo sprzedać dom (jeśli był tylko i wyłącznie jej własnością) i wyjechać.... Nigdzie nie jest napisane, ze rodzice muszą dzieciom zostawiać majątek. Zostawiła dorosłego faceta, który powinien się ogarnąć a nie użalać nad swoim losem.
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 146
17 listopada 2013, 14:48
zastanów sie czy chcesz z kimś takim spędzić całe życie... czy będzie odpowiedzialny za Ciebie i Twoje dzieci.. może jeszcze nie dojrzał... odpowiedz sobie na te pytania...i zastanów się tez czy na pewno go kochasz czy to taka potrzeba opieki....A najlepiej pogadaj z nim o tym szczerze..
- Dołączył: 2013-09-21
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 103
17 listopada 2013, 15:02
cogitata napisał(a):
zastanów sie czy chcesz z kimś takim spędzić całe życie... czy będzie odpowiedzialny za Ciebie i Twoje dzieci.. może jeszcze nie dojrzał... odpowiedz sobie na te pytania...i zastanów się tez czy na pewno go kochasz czy to taka potrzeba opieki....A najlepiej pogadaj z nim o tym szczerze..
Właśnei nad tym się zastanawiam:( rozmawialiśmy, zapewniał,że sie zmieni. i nic:(
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
17 listopada 2013, 15:04
On nie pije przez mamę, dom czy inną sytuację. On pije bo chce/ musi. Mama to wygodny pretekst. Osoba która nie ma problemu z alkoholem nie zapija smutków, nie ucieka tylko rozwiązuje swój problem w dojrzały sposób. Co innego chować urazę, być wsciekłym czy nawet nienawidzić kogoś, a co innego popijać regularnie i uciekać z domu.
Każda osoba pijąca ma pretekst czy powód, zawsze znajdzie wymówkę czy sytuację by się napić. Klasyka.
- Dołączył: 2013-10-25
- Miasto: słupsk
- Liczba postów: 21
17 listopada 2013, 15:08
Żal do matki jest zrozumiały . Jako kochająca matka nieba bym dzieciom uchyliła a wiadomo jak w dzisiejszych czasach jest z własnym mieszkaniem.Jednak to było jej mieszkanie i nie znamy motywów jej postępowania.Facet mimo wszystko nie powinien się użalać i tłumaczyć swojego pijaństwa.Nie ma nic gorszego niż facet egoista,który lubi użalać się nad sobą.
- Dołączył: 2013-08-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1932
17 listopada 2013, 15:09
Powiem tyle mój M. miał o wieeele gorszą sytuacje a jednak nie załamał się, wręcz przeciwnie. Musisz z nim poważnie porozmawiać , to jest nie dopuszczalne aby nie wracał do domu !
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2482
17 listopada 2013, 15:15
Po pierwsze: "bynajmniej" znaczy zupełnie co innego niż "przynajmniej".
Po drugie: coś mi się widzi, że związałaś się z żałosnym dzieciakiem, który nie zamierza dorosnąć.
- Dołączył: 2007-09-13
- Miasto: Jan Mayen
- Liczba postów: 517
17 listopada 2013, 15:32
Ewulka-tutaj trudno cokolwiek radzic. Patrząc z boku widac, że Twój chłopak jest uzależniony od alkoholu i pije NIE z powodu który podałaś. Jest dorosły, mówi, że Cię kocha a w ten sposób zachowuje się ? Nie zmarnuj sobie życia, nie wierz że on się zmieni bo z takiej wiary wynikają jedynie łzy i tragedie. Skoro on na początku Waszego wspólnego życia nie potrafi zachowac się to -sama pomyśl-co będzie później ? Kim Ty jesteś dla niego skoro on nie przychodzi na noc a Ty siedzisz, płaczesz i czekasz ? Uciekaj z Tego związku póki możesz a możesz ! Nie pozwalaj tak sie traktowac. Serdeczności-B.
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
17 listopada 2013, 15:38
mysle ze twoj chlopak ma dobra wymowke do picia i tyle, jest alkoholkiem lub jest na dobrej drodze aby nim zostac, ale raczej obstawiam ze jest, mieszkacie ze soba dopiero 3 miesiace i juz nie wracanie na noc, picie po kryjomu?? to co wyjdzie za rok, dwa, 10?
Edytowany przez karolina112233 17 listopada 2013, 15:39