15 listopada 2013, 23:34
Poznaliśmy się za sprawą mojej przyjaciółki (on jest jej kuzynem). Mieliśmy wtedy po 14-15 lat. Spotkaliśmy się parę razy, potem smsowo wyznaliśmy sobie miłość, znowu się spotkaliśmy kilka razy, a potem ja, też smsem, go rzuciłam. Nie było żadnych pocałunków, ani nawet trzymania za rękę...
Od tamtego czasu go nie widziałam. I teraz znowu stanął na mojej drodze. Bywa u nas czasami, bo zajmuje się naszym internetem. Nie wiem, czy mnie poznał. Ja go poznałam dopiero za 3-cim razem. Zawsze jak jest u nas obiecuję sobie, że zagadam i zawsze brakuje mi odwagi... Jesteśmy na "pan"-"pani". Mam jeszcze bransoletkę i kartkę pocztową, którą dostałam te 11 lat temu (tak mam, że trzymam różne pamiątki w magicznym pudełku).
Co byście zrobiły na moim miejscu? Zagadały, przypomniały się? Oboje jesteśmy dorosłymi ludźmi, on ma swoją rodzinę, ja swoją. Jednak głupio mi, bo przecież kiedyś padło słowo "kocham", a potem rozstanie przez SMSa... Jak to widzicie?
- Dołączył: 2013-08-21
- Miasto: Iława
- Liczba postów: 573
16 listopada 2013, 02:06
NoweZycie napisał(a):
myślisz że w wieku 14 -15 lat związki cokolwiek znaczą ?
Czasami znacza :) Moja znajoma jest ze swoim, teraz juz mezem, od 9 lat a ma 23 :)
widac mozna ;p
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8094
16 listopada 2013, 07:59
Proszę cie, nie dramatyzuj. Zagadaj, zapytaj, czy pamięta tego albo tą. Moze pośmiejecie sie ze starych czasów, albo poznanie sie na nowo. Fajnie jest sie czasem uśmiechnąć do wspomnień
16 listopada 2013, 10:44
Oj dzieciaki byliście! Ja bym tak w żartach przypomniała, bez emocji, z przymrużeniem oka na to co było. Pośmiejecie się chociaż razem :)
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 88
16 listopada 2013, 12:26
To z założeniem bransoletki dobry pomysł :P Ciekawe jak zareaguje :) Wspomnienia z dzieciństwa są słodkie, wtedy wszystko było inne i takie proste :) Będzie świetnie razem się z tego pośmiać po takim czasie ;)
16 listopada 2013, 12:52
Tiaa, bo facet będzie pamiętał jaką bransoletkę dał jakiejś dziewczynce 11 lat temu. Jeśli sobie przypomni o autorce i o tej całej sytuacji z przeszłości, to już uważam za sukces.
Za dużo filmów dziewczyny!
16 listopada 2013, 16:26
nie wiem po co sobie w ogóle tym zawracasz głowę tym bardziej że to Ty go olałaś, a nie on Ciebie:P powiesz - dobrze, nie powiesz - drugie dobrze