15 listopada 2013, 23:34
Poznaliśmy się za sprawą mojej przyjaciółki (on jest jej kuzynem). Mieliśmy wtedy po 14-15 lat. Spotkaliśmy się parę razy, potem smsowo wyznaliśmy sobie miłość, znowu się spotkaliśmy kilka razy, a potem ja, też smsem, go rzuciłam. Nie było żadnych pocałunków, ani nawet trzymania za rękę...
Od tamtego czasu go nie widziałam. I teraz znowu stanął na mojej drodze. Bywa u nas czasami, bo zajmuje się naszym internetem. Nie wiem, czy mnie poznał. Ja go poznałam dopiero za 3-cim razem. Zawsze jak jest u nas obiecuję sobie, że zagadam i zawsze brakuje mi odwagi... Jesteśmy na "pan"-"pani". Mam jeszcze bransoletkę i kartkę pocztową, którą dostałam te 11 lat temu (tak mam, że trzymam różne pamiątki w magicznym pudełku).
Co byście zrobiły na moim miejscu? Zagadały, przypomniały się? Oboje jesteśmy dorosłymi ludźmi, on ma swoją rodzinę, ja swoją. Jednak głupio mi, bo przecież kiedyś padło słowo "kocham", a potem rozstanie przez SMSa... Jak to widzicie?
- Dołączył: 2013-10-06
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 144
15 listopada 2013, 23:36
Ja bym nie ryzykowala, skoro macie swoje rodziny
15 listopada 2013, 23:38
Asiaa15058 napisał(a):
Ja bym nie ryzykowala, skoro macie swoje rodziny
Pytanie tylko, czym ryzykuję/ryzykujemy? Ja się dziś z tego śmieję, że po tylu latach, w takich okolicznościach go spotykam. Nie leży mi to w żaden sposób na sercu. Ot po prostu, chłopak z czasów nastoletnich. Mam kilka takich "miłości", bo ja to strasznie kochliwa jestem
![]()
Czy to, że bym się przypomniała coś by zmieniło?
15 listopada 2013, 23:39
wez laska wyluzuj mieliscie po te nascie lat ,
jak bedzie nastepnym razem to zagadaj luzno - ze nie pamita sie "starych" znajomych itp
15 listopada 2013, 23:46
Jezu, myślałam, ze będzie jakieś love story, typu "moje serce zabiło szybciej, jak go ujrzałam, on chce rzucić dla mnie żonę, córkę i chomika" a tu tylko tyle. zagadaj na luzie, przecież byłaś dzieciakiem, on z resztą też.
15 listopada 2013, 23:50
faulty napisał(a):
Jezu, myślałam, ze będzie jakieś love story, typu "moje serce zabiło szybciej, jak go ujrzałam, on chce rzucić dla mnie żonę, córkę i chomika" a tu tylko tyle. zagadaj na luzie, przecież byłaś dzieciakiem, on z resztą też.
![]()
, chomiki cięzko przezywaja takie rzeczy
"Spotkaliśmy się parę razy, potem smsowo wyznaliśmy sobie miłość, a potem rozstanie przez
SMSa... Jak to widzicie? " - napisz mu smsa
15 listopada 2013, 23:58
Zagadaj. Co Ci szkodzi? Możecie przecież o tym na luzie pogadać;) warto powspominać stare czasy
- Dołączył: 2012-12-19
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 3258
16 listopada 2013, 00:45
myślisz że w wieku 14 -15 lat związki cokolwiek znaczą ?
- Dołączył: 2013-08-21
- Miasto: Iława
- Liczba postów: 573
16 listopada 2013, 02:03
faulty napisał(a):
Jezu, myślałam, ze będzie jakieś love story, typu "moje serce zabiło szybciej, jak go ujrzałam, on chce rzucić dla mnie żonę, córkę i chomika" a tu tylko tyle. zagadaj na luzie, przecież byłaś dzieciakiem, on z resztą też.
dokladnie :) zaloz bransoletke ta od niego i zapytaj czy ladna ;D
a tak na marginesie to o chomiku mnie rozwalilo xd