Temat: Spotkałam go po 11 latach...

Poznaliśmy się za sprawą mojej przyjaciółki (on jest jej kuzynem). Mieliśmy wtedy po 14-15 lat. Spotkaliśmy się parę razy, potem smsowo wyznaliśmy sobie miłość, znowu się spotkaliśmy kilka razy, a potem ja, też smsem, go rzuciłam. Nie było żadnych pocałunków, ani nawet trzymania za rękę...

Od tamtego czasu go nie widziałam. I teraz znowu stanął na mojej drodze. Bywa u nas czasami, bo zajmuje się naszym internetem. Nie wiem, czy mnie poznał. Ja go poznałam dopiero za 3-cim razem. Zawsze jak jest u nas obiecuję sobie, że zagadam i zawsze brakuje mi odwagi... Jesteśmy na "pan"-"pani". Mam jeszcze bransoletkę i kartkę pocztową, którą dostałam te 11 lat temu (tak mam, że trzymam różne pamiątki w magicznym pudełku).

Co byście zrobiły na moim miejscu? Zagadały, przypomniały się? Oboje jesteśmy dorosłymi ludźmi, on ma swoją rodzinę, ja swoją. Jednak głupio mi, bo przecież kiedyś padło słowo "kocham", a potem rozstanie przez SMSa... Jak to widzicie?
Ja bym nie ryzykowala, skoro macie swoje rodziny
Pasek wagi
Napisz mu esemesa:)
Pasek wagi

Asiaa15058 napisał(a):

Ja bym nie ryzykowala, skoro macie swoje rodziny

Pytanie tylko, czym ryzykuję/ryzykujemy? Ja się dziś z tego śmieję, że po tylu latach, w takich okolicznościach go spotykam. Nie leży mi to w żaden sposób na sercu. Ot po prostu, chłopak z czasów nastoletnich. Mam kilka takich "miłości", bo ja to strasznie kochliwa jestem Czy to, że bym się przypomniała coś by zmieniło?
wez laska wyluzuj mieliscie po te nascie lat ,
jak bedzie nastepnym razem to  zagadaj luzno - ze nie pamita sie "starych" znajomych itp
Jezu, myślałam, ze będzie jakieś love story, typu "moje serce zabiło szybciej, jak go ujrzałam, on chce rzucić dla mnie żonę, córkę i chomika" a tu tylko tyle. zagadaj na luzie, przecież byłaś dzieciakiem, on z resztą też.

faulty napisał(a):

Jezu, myślałam, ze będzie jakieś love story, typu "moje serce zabiło szybciej, jak go ujrzałam, on chce rzucić dla mnie żonę, córkę i chomika" a tu tylko tyle. zagadaj na luzie, przecież byłaś dzieciakiem, on z resztą też.
  , chomiki cięzko przezywaja takie rzeczy

 "Spotkaliśmy się parę razy, potem smsowo wyznaliśmy sobie miłość,  a potem rozstanie przez SMSa... Jak to widzicie? "   - napisz mu smsa

Zagadaj. Co Ci szkodzi? Możecie przecież o tym na luzie pogadać;) warto powspominać stare czasy
myślisz że w wieku 14 -15 lat związki cokolwiek znaczą ?

faulty napisał(a):

Jezu, myślałam, ze będzie jakieś love story, typu "moje serce zabiło szybciej, jak go ujrzałam, on chce rzucić dla mnie żonę, córkę i chomika" a tu tylko tyle. zagadaj na luzie, przecież byłaś dzieciakiem, on z resztą też.
dokladnie :) zaloz bransoletke ta od niego i zapytaj czy ladna ;D a tak na marginesie to o chomiku mnie rozwalilo xd

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.