31 października 2010, 21:49
dla kazdego z nas milosc znaczy cos innego ,Ale wszyscy tego potrzebujemy.
Co dla was oznacza milosc jaka definicje waszym zdaniem najbardziej jest odpowiednia?
31 października 2010, 21:56
Dla mnie milosc to szacunek oddanie duze uczucie zaufanie wsparcie w drugiej osobie a ten ktorego darzymy uczuciem powinien byc kolega przyjacielem i chlopakiem in ;)
31 października 2010, 22:05
wlasnie ze dla mnie ciekawe jest jak ktos to widzi
moj chlopak niedawno powiedzial mi ze przecyztal fajna definicja milosci
kochac to znaczy ofiarowac wszystko i nie chciec nic w zamian
ja za to szukajac definicji ktora by byla blisko moich pogladow na bank nie zwrocilabym uwagi na ta co on.Dawanie to chyba nie najwazniejsze podobnie jak branie..to jakby ekonomistyczne podchodzenie do milosci
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
31 października 2010, 22:32
dla mnie miłość to szacunek, pragnienie, chemia, zrozumienie i przyjaźń
tylko nie wiem czy jeszcze w o wierze, bo kiedyś ktoś mi powiedział że mnie kocha jak nikogo innego, a wcale tak nie było, albo szybko mu przeszło.
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
31 października 2010, 23:45
Miłość to chemia, sex to fizyka
Tak na serio dla mnie miłość to :
Pragnienie, przywiązanie, zaufanie, zrozumienie, wsparcie oraz szacunek.
Pragnienie nie w sensie " chce isć z tobą do łożka" lecz chęć bycia blisko przy tej 2 osobie.
Chemia też jest ważna bo od niej sie zaczyna. Jesli sie do niej kogoś nie czuje to tak jak wybudowac dom na piasku. Coprawda utrzyma sie, ale do czasu.
Przywiązanie: jeśli tego nie ma to znaczy że jednak nie ta osoba co tzreba - jak myślicie skad tyle rozwodow ?
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2954
1 listopada 2010, 00:36
Dla mnie miłość to:
tolerancja
zaufanie
szacunek
pociąg fizyczny
poświęcenie ( w pewnym stopniu )
wyrozumiałość
pełna akceptacja drugiej osoby
1 listopada 2010, 07:04
Miłość to zaufanie przedewszystkim;)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 348
1 listopada 2010, 07:13
Moim zdaniem miłości nie da się zdefiniować i wcisnąć w jakieś kanony... U każdego wyraża się inaczej...
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
1 listopada 2010, 07:52
Dla mnie miłość to więź i uczucie na całe życie, potrzeba przebywania przy drugiej osobie, wzajemne zrozumienie, wsparcie, fascynacja, ale też ciągła praca nad wzajemną relacją, nad jej rozkwitem.
1 listopada 2010, 08:03
A dla mnie miłość to uczucie bezpieczeństwa, kiedy spotykasz kochaną osobę czy jesteście razem czy nie czujesz motyle w brzuchu, możesz utonąć w jego oczach, możesz chcieć ofiarować jemu wszystko, spędzać z nim każdą wolną chwilę, po spotkaniu każda sekunda bez niego wydaje ci się wiecznością, a każdy liść przypomina jego szczęście w oczach. Dla mnie to to jest miłość. To jest niebywałe uczucie szczęścia, bezpieczeństwa i czegoś jeszcze, czego nie potrafię nazwać ; )