Temat: Dziwne zahcowanie, podejrzliwość

Witajcie. Otóz mój chłopak jakoś dziwnie zaczął się zachowywać, stał się w stosunku do mnie trochę podejrzliwy - nigdy tego nie było, mówi że musi sprawdzać czy nie nadużywam jego zaufania, dodam że nigdy go nie zdradziłam, kiedyś tylko typowo po koleżeńsku pisałam z kolegom i była awantura. On pracuje cały dzień, ja mam szkołę i siłownię widzimy się zazwyczaj wieczorami w weekendy prawie cały dzień. Nie wiem czym jest spowodowane jego zachowanie, mówi że jak dla niego to nie muszę się odchudzać bo podobam mu się taka jaka jestem i gdyby było inaczej to by ze mną nie chciał być. Ja tak samo jak on jestem strasznie wierną osobą i uważam to za atut dla tego tym bardziej nie rozkminiam o co mu chodzi.
Wytyka mi że zaczęłam chodzić nagle w skórzanej kurtce, w naturalnych wlosach - mam kręcone zawsze prostowałam teraz już mi się nie chce. Dzisiaj rano się pokłóciliśmy bo nie chcialo mi się mu wymasować pleców bo go bolą a dopiero wstałam ;/
Może za bardzo się przyzwyczaił, że cały czas jesteś i czekasz aż on będzie chciał się spotkać i nagle nie potrafi się przyzwyczaić do tego, że zaczęłaś bardziej o siebie dbać, chodzić na siłownię i mieć też trochę własnego życia? Może nagle stracił grunt pod stopami i już wcale nie jest taki pewny, że nie ważne co się stanie i tak z nim zostaniesz i jest zazdrosny o wszystkich facetów, którym możesz się spodobać? :) 

Choć nie popieram dziewczyn w tym, że masz się cieszyć, że zaczął o Ciebie zabiegać, bo mówienie Ci, że musi sprawdzać czy nie nadużywasz jego zaufania jak dla mnie jest dalekie od zabiegania o swoją dziewczynę. Porozmawiaj z nim o tym, że dbasz o siebie, bo chcesz się czuć ze sobą dobrze, nie dla kogoś trzeciego. On powinien się cieszyć, że jego kobieta jest zadbana.. a nie jeszcze podcinać Ci skrzydła. 

beatrx napisał(a):

albo ktoś mu coś nagadał/coś zobaczył, albo sam ma coś na sumieniu...


on na sumieniu nic nie ma, typ chłopaka który nigdy nikogo nie zdradził a tym bardziej ja nie miałam z nim przez ponad 3 lata żadnych akcji, a zobaczyć nie miał co ja jestem czysta ;)
A może to początki chorej zazdrości.
No to może teraz on przejął Twój problem i on nie umie sobie bez Ciebie poradzić. :P
Zazdrosny ;) widzi, że odżyłaś, coś z sobą robisz, wyglądasz coraz lepiej. I tak trzymaj.
Zerwij z nim ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.