Temat: sposób... psychologiczny :D

cześć dziewczyny. piszę w dość głupiej sprawie, ale ja już wysiadam, i nie wiem jak to wszystko ugryżć, no.
otóż chcę sobie zrobić nockę u kumpeli, nic nadzwyczajnego. jej rodzice już się zgodzili, a moja mama..
no cóż, argumenty wszystkie moje zostały zbyte tym, ze 'mam gdzie spać'.
macie jakąś propozycję, wiem że są jakieś takie sposoby które się ryją w psychice, ale nie wiem jakie.

jak ą przekonać? zależy mi na tym.

z góry dziękuję za odpowiedzi :)
ucieknij nocą przez okno
powiedz mamie po prostu, że nie idziesz tam "spać" tylko gadać o pierdołach z psiapsiułą całą noc jak to wszystkie mamy czasem w zwyczaju bardzo to lubimy i nawet chwilami potrzebujemy. no albo, że będziecie się uczyć czy coś tam...
Niech rodzice koleżanki zadzwonią do Twojje mamy i dadzą słowo, że będziesz tam a nie na jakiejś dyskotece i że będziesz bezpieczna.
a jaki jest argument Twojej rodzicielki dlaczego Cie nie puści ?

rubinald napisał(a):

a jaki jest argument Twojej rodzicielki dlaczego Cie nie puści ?


mówi że mam swój pokój, swoje łóżko, i nie potrzebuję spać w innym miejscu.
Powiedz, że jak będziesz miała swoją rodzinę a w szczególności małe dzieci to na pewno z domu nie ruszysz się i będziesz wtedy miała szczególną pretensje do mamy. A teraz przecież nic złego nie chcesz robić chcesz tylko mieć trochę swobody w sensie np spania u koleżanki To nie przestępstwo.
Powiedz, że przykro Ci, że juz na starcie nie chce Tobie zaufać. 
cdn będziesz miała szczególną pretensje do mamy, że jak mogłaś wyjść z domu to Ci zabraniala
zapytaj mamy czy spała kiedyś u jakiejś koleżanki? a jak nie, to zapytaj- to nie spałaś bo Twoja mam Ci nie pozwoliła? :P mama Twojej mamy, może ma jakąs blokadę z dzieciństwa .. może jej to da do pomyślenia, ale też może się martwi? więc sposób dobry jest który napisała 

_morena, na dodatek powiedz że będziesz przy telefonie zawsze:P 

a ja bym poszła

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.