- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 października 2013, 11:55
9 października 2013, 13:17
9 października 2013, 13:19
9 października 2013, 13:19
9 października 2013, 13:20
9 października 2013, 13:21
9 października 2013, 13:21
9 października 2013, 13:24
Podejrzewam, że autorka już wcześniej wychodziła po jedną rzecz do sklepu i wracała po kilku godz albo nad ranem dlatego jej mąż nie chciał dać auta.Zachowanie z jego strony w stosunku do Twojej rodziny też nie jest w porządku.Dziecinada
9 października 2013, 13:24
Ale onachyba widziała kogo brała sobie na partnera do życia ? Popieram Twoja odpowiedz. Ale nie tylko on jest tu winny,ale rowniez ona.a ojciec dziecka to gdzie jest? niech poczuje sk.. wiel jak to jest a nie ze bedzie dawal nasienie i sie autorka wyreczalOBOJE SIĘ LECZCIE NA GŁOWY ! I TY I ON JESTEŚCIE WINNI ! I WCALE MU SIĘ NIE DZIWIĘ,ŻE TAK POSTĄPIŁ. JA MOŻESZ WYJŚĆ I NIE WRÓCIĆ NA NOC TOŻ TY KOBIETO MASZ ROCZNE DZIECKO !!!!!? OBOJE MACIE POPRZESTAWIANE WE ŁBACH I EJSZCZE PEWNIE MŁODZI,BEZ SZKOŁY I NA GARNUSZKU RODZICÓW. ZENUJĄCO SMUTNE.
nie, zawsze wychodzimy na zakupy razem, bądź on sam jedzie
Edytowany przez wrednababa56 9 października 2013, 13:25