3 października 2013, 18:41
Czy uważacie, że to w porządku, iż mama za każdą ocenę poniżej czwórki każe mi posprzątać jej pokój? Dodam, że do tej pory moje oceny to piątki i jedna dwójka (kartkówka była na 2 punkty i w jednym się pomyliłam), w związku z czym powiedziała, że w pt jak wrócę ze szkoły to mam zacząć sprzątać :/
3 października 2013, 18:53
Trupiarz napisał(a):
Dobrze, że Ci nie każe np. dotykać siebie w różne intymne miejsca.
zboczeniec !
tylko mu jedno w głowie...
3 października 2013, 18:56
6 h, bo trzeba wytrzeć wszystkie półki i przedmioty, które na nich stoją - trochę ich jest, plus odkurzenie, umycie podłóg, okien i balkonu, ponieważ łączy się z pokojem
3 października 2013, 19:07
JaTyMyWyOni napisał(a):
6 h, bo trzeba wytrzeć wszystkie półki i przedmioty, które na nich stoją - trochę ich jest, plus odkurzenie, umycie podłóg, okien i balkonu, ponieważ łączy się z pokojem
eee... to nadal nie jest 6 godzin? Nie rób z siebie męczennicy. Nie wiemy jaka jest Twoja relacja z mamą i jej metody, więc nie każ nam oceniać. Chyba że po prostu chcesz poparcia i wtedy będzie Ci się sprzątać te 6 godzin z satysfakcją.
3 października 2013, 19:20
Dobrze, że Ci nie każe np. dotykać siebie w różne intymne miejsca. Oj złe wspomnienia z dzieciństwa sie w tobie obudziły.
A jesli chodzi o ciebie autorko postu to albo jesteś powolna albo taki syf ma twoja mama w pokoju ze tyle czasu potrzebujesz. Ja mając 90 metrów kwadratowych mieszkanie na posprzątanie całego potrzebuje nie więcej niż 2 godz. . jak się sprząta w miarę systematycznie nie ma problemów
- Dołączył: 2013-02-26
- Miasto: Pułtusk
- Liczba postów: 1813
3 października 2013, 19:24
JaTyMyWyOni napisał(a):
Czy uważacie, że to w porządku, iż mama za każdą ocenę poniżej czwórki każe mi posprzątać jej pokój? Dodam, że do tej pory moje oceny to piątki i jedna dwójka (kartkówka była na 2 punkty i w jednym się pomyliłam), w związku z czym powiedziała, że w pt jak wrócę ze szkoły to mam zacząć sprzątać :/
Dziewczyno proszę Cię jeśli to jest Twój straszny problem, to też bym chciała bym mieć takie jak chodziłam do szkoły. Nie szukaj "dziury w całym". Dużym plusem pomocy przy sprzątaniu jest to że będziesz miała dobry nawyk, który Ci się przyda w przyszłości.
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
3 października 2013, 20:52
Ja myśle że pokój sie sprzata jak jest brudno a nie za słabe oceny.
Jakbyś miała same piątki to żyłabyś w chlewie???
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
4 października 2013, 15:09
jakby moje dziecko miało niezadowalające oceny, to bym mu kazała sie więcej uczyć, a nie sprzątać, bo sprzątaniem lepszych nie zdobędzie.
- Dołączył: 2006-01-10
- Miasto: Moje Miejsce Na Ziemi
- Liczba postów: 4069
4 października 2013, 18:20
Ja bym na Twoim miejscu nie posprzatala mozna posprzatac by pomoc mamie ale na prosbe a nie kare! Co to wogole jest? A tak pomiedzy wierszami to skoro sprzatacie (zakladam) co tydzien to odswerzenie pokoju tyle trwa? co tydzien sprzatacie balkon i myjecie okna?
5 października 2013, 10:21
Sądzę, że mama jest wygodnicka, można inaczej zmotywować dziecko.