7 września 2013, 23:26
od mojego ostataniego wpisy nie odzywamy sie z mezem czyli juz prawie dwa mce ,jak zwykle ni pzreprosil ,mial sie wyniesc od pazdziernika ale zmienil plany bo powiedzial ze mu sie nie oplaca ,nie dam rady tak dluzej zyc ,nie chce sama wnosic o rozwod ale nie daje juz rady ,zaczal szastac kasa ,wyjazdy sobie co weekend organizuje ,w ten weekend np wyjechal na drugi koniec Polski do znajomych balowac a ja ciagle tylko z dzieckiem zostaje i do tego bez pracy ...powiedzialam mu ze jak wyjedzie to przybije gwozdz do trumny mimo tego pojechal..nie wiem co mam robic
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
7 września 2013, 23:36
co masz zrobic? poglaskac go po glowce i powiedziec zeby dalej tak robil..... ja pierdziele laska ogarnij sie. zacznij zarabiac bo za co wychowasz dziecko? facet ma cie gdzies i ciebie uzaleznil od siebie.wyprowadz sie do rodziny i zloz pozew i wniosek o alimenty
7 września 2013, 23:51
Pozwalasz mu to tak robi. Zloz pozew o rozwod I alimenty. Znajdz prace, nawet jesli to bedzie tylko pol etatu za marne grosze. Najlepiej ty sie wyprowadz z dzieckiem.
7 września 2013, 23:59
on tak robi zebym to ja wlasnie zlozyla pozew bo jemu sie by to nie oplacalo ,jak zloze bede na przegranej pozycji ..a miby gdzie mam sie wyniesc z malym dzieckiem ,skad pieniadze na wynajecie mieszkania ale rady chyba z ksiezycca
Edytowany przez krystianka 8 września 2013, 00:00
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
8 września 2013, 00:01
my sobie dziecka z palantem i jeszcze bez swoich dochodow nie robilismy. no sory, trzeba placcic za bledy, spalas przy poczeciu?
8 września 2013, 00:03
ja mam sie wynosic z mojego mieszkania ale rady
Edytowany przez krystianka 8 września 2013, 00:03
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
8 września 2013, 00:03
Dlaczego niby na przegranej pozycji?
Składasz wniosek o rozwód z wyłącznej winy męża + obciążasz go kosztami sądowymi + dokładasz alimenty. Co w tym nieopłacalnego?
Ogarnij się. Jak nie dla siebie, to chociaż dla dziecka.
8 września 2013, 00:04
bo z tego co czytam jezeli zloze z winy meza to musze miec jakies dowody ze to jego wina i ciezko zeby sad tak jednoznacznie orzekl ze to jego wina
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
8 września 2013, 00:05
my nie bedziemy zgadywac czy mieszkanie jest twoje , jego czy babci klozetowej