Temat: Chłopak i problem :(

Cześć dziewczyny!
Piszę z innego konta, na tym forum, bo wielokrotnie mi pomogłyście, a teraz zwracam się z czymś o czym nikt nie wie :(
Kilka lat temu spotykałam się z chłopakiem miesiąc, była impreza, poszliśmy na spacer, on pijany zaczął się do mnie dobierać czego ja nie chciałam, uderzył mnie tak, że zasłabłam, kiedy się ocknęłam jego nie było, zostawił mnie samą, miałam ślad od przypalenia papierosem. Nie zgłosiłam tego nigdzie, nie byłam na obdukcji, nikomu się nie przyznałam :( Sytuacja jest o tyle ciężka, że od tamtego czasu mam okropne lęki, boję się zostać sama, boję się jak znajomy chce odprowadzić mnie do domu, nie chodzę na imprezy, często płaczę :(

Jednak mam chłopaka, nie wiedział co mnie spotkało, nie potrafiłam mu tego opowiedzieć, chociaż był moim przyjacielem. Po tej całej sytuacji z tamtym chłopakiem bałam się, że on mnie zgwałcił (do dziś tego nie wiem), później spóźniał mi się okres i wpadłam w panikę, że jestem w ciąży (wiem, kompletnie nieodpowiedzialne, ale byłam gówniarą, w dodatku byłam w szoku). Wtedy powiedziałam obecnemu chłopakowi o swoich obawach, ale później się z tego wycofałam i nigdy nie wracaliśmy do tego tematu, on chyba nie chciał wiedzieć.

Dzisiaj potrafię wymówić imię tamtego chłopaka bez płaczu i emocji, które wcześniej mi towarzyszyły, ale zaczął sypać się mój związek z chłopakiem, jesteśmy na granicy rozstania, a moje serce przepełnia ból. On nie rozumie dlaczego w jednej chwili potrafię wpaść w okropny smutek, wprost mówi, że ma mnie już dość. Bardzo się boję, że zrobię coś głupiego, już piszę to wszystko przez łzy i czuję, że moje życie nie ma sensu. Mam myśli samobójcze, nie widzę w życiu nic pozytywnego, moje szczęśliwe życie skończyło się 4 lata temu kiedy zostałam skrzywdzona, ta rocznica daty zbliża się nieubłaganie, a ja kolejny raz popadam w coraz większy dołek.

Jak mam sobie pomóc dziewczyny? Najbardziej boję się, że mój chłopak mnie zostawi, on już nie chce tego ciągnąć, widzi swoje życie inaczej, nie mogę go zatrzymywać teraz opowiadając mu swoją beznadziejną historię, bo może mi nie uwierzyć i myśleć, że w ten sposób chcę go zatrzymać. Jak zacząć żyć na nowo? Przepraszam za moje wypociny, ale musiałam się komuś wygadać.

Takie rzeczy przedawniają się po 8 latach, możesz nawet dziś pójść i zgłosić, że ten i ten człowiek zrobił Ci krzywdę.
Pasek wagi
a ja nie rozumiem jednego.. jak można mówić że CHYBA zgwałcił? przecież to później boli..

dajen90 napisał(a):

a ja nie rozumiem jednego.. jak można mówić że CHYBA zgwałcił? przecież to później boli..


Właśnie, dlatego wytłumaczyłam sobie, że nic nie było, bo nie czułam bólu, jednak straciłam przytomność i byłam przypalona papierosem (sama nigdy nie paliłam). Wmówiłabym sobie, że to był jedynie zły sen gdyby na moim ciele nie było do dzisiaj blizny, ale jest, przypomina.

ingain napisał(a):

dajen90 napisał(a):

a ja nie rozumiem jednego.. jak można mówić że CHYBA zgwałcił? przecież to później boli..
Właśnie, dlatego wytłumaczyłam sobie, że nic nie było, bo nie czułam bólu, jednak straciłam przytomność i byłam przypalona papierosem (sama nigdy nie paliłam). Wmówiłabym sobie, że to był jedynie zły sen gdyby na moim ciele nie było do dzisiaj blizny, ale jest, przypomina.


wybacz.. ale na prawdę gdybyś została zgwałcona wiedziałabyś o tym czy to po ubraniach czy właśnie po bólu a na pewno by bolało.. po przebudzeniu przecież przepalenie na pewno piekło prawda?. Wiem o czym mówię. Oczywiście nie chodzi mi o to by jakoś umniejszać to co czujesz bo wiem że to co przeżyłaś było czymś strasznym, ale po co sobie dokładać? Pójdź do psychologa porozmawiaj, myślę że podobnie Ci powie o tym gwałcie. Straciłaś przytomność koleś pewnie się przestraszył i gdy patrzył co Ci jest palił papierosa i może przypadkiem Cię przypalił? a potem uciekł ze strachu.. Nie pamiętasz co się działo więc po co te czarne scenariusze?
życie jest za krótkie by się dobijać.. (dużo w życiu przeżyłam bo taki pechowy ze mnie człowiek i ZAWSZE zakładałam lepszą wersję tego co było inaczej dawno bym źle skończyła)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.