- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 września 2013, 17:36
3 września 2013, 18:05
Jezzzu jego włosy i tak na prawdę jego sprawa. Nie powinnaś w to ingerować.
Edytowany przez cynamonek92 3 września 2013, 18:06
3 września 2013, 19:05
3 września 2013, 19:52
Ja tam uważam, że nie jego. Gdyby autorka ogoliła się na łyso, to by było, że czemu się dziwi, skoro facet lubił w niej długie włosy Mój TŻ miał takie zapędy, a dla mnie facet ma mieć krótkie, zadbane włosy i tyle. Ja sobie z tym poradziłam w ten sposób, że przy każdej okazji mimochodem wspominałam, że długie włosy są niefajne, wyglądają zwykle jak niedomyte i ile by zyskał ten czy ten facet na tym, gdyby nosił nieco krótszą fryzurę. W końcu TŻ sam z siebie zaszedł do fryzjera, ściął kłaki i tak już zostałoJezzzu jego włosy i tak na prawdę jego sprawa. Nie powinnaś w to ingerować.
3 września 2013, 20:03
3 września 2013, 20:19
4 września 2013, 01:22
Ja tam uważam, że nie jego. Gdyby autorka ogoliła się na łyso, to by było, że czemu się dziwi, skoro facet lubił w niej długie włosy Mój TŻ miał takie zapędy, a dla mnie facet ma mieć krótkie, zadbane włosy i tyle. Ja sobie z tym poradziłam w ten sposób, że przy każdej okazji mimochodem wspominałam, że długie włosy są niefajne, wyglądają zwykle jak niedomyte i ile by zyskał ten czy ten facet na tym, gdyby nosił nieco krótszą fryzurę. W końcu TŻ sam z siebie zaszedł do fryzjera, ściął kłaki i tak już zostałoJezzzu jego włosy i tak na prawdę jego sprawa. Nie powinnaś w to ingerować.
niefajne i wygladaja na niedomyte... co za głupoty...
Ale prawda jest, ze 90% facetów wyglada dobrze w krótkich, (znam dosłownie kilku, którzy fajnie wygladaja w długich). Wielu tez baaardzo zyskuje po scieciu. No ale jak chłopak chce to sobie niech zapuszcza. Ona moze jak najabrzdiej wyrazic swoja opinie, ale raz, nie ma co naciskac. Jakby chciała byc łysa to by mogła! ale nie chce wiec robienie czegos w ramach jakiegos rewanzu byłoby głupie..
Poza tym piszesz o kompromisach, ale tylko gdy nie wiaza sie z osobowoscia czy siwatopogladem. Wydaje mi sie, ze długi włosy u chłopaka grajacego w zespole metalowym jak najbardziej sa zwiazane z tym i z tym. Poza tym dla mnie próba ingerencji w wyglad partnera jest conajmniej dziwna i wcale nie potrzeba tu kompromisów. No chyba, ze chodzi o nie mycie sie/zaniedbanie/ przytycie 20 kg. Ale kazdy ma prawo nosic to co mu sie podoba i miec taka dryzure jaka chce. Nigdy bym np nie zaczeła nosic czesciej sukienek dla faceta bo po prostu wole spodnie na codzien, trudno, taka jestem i w tym sie dobrze czuje. Albo nie zaczeła np chodzic na szpilkach bo nie widze powodu.
Edytowany przez paranormalsun 4 września 2013, 01:26