29 sierpnia 2013, 18:43
Chodzi o to ze nie lubie jak moj facet pije. I wlasnie nie rozumiem siebie pod tym wzgledem. Bo ani mi krzywdy nie rrobi ani nie jest agresywny.w ta sobote maja przyjechac.do nas znajomi ja do 21 bede w pracy a oni o 17 maja przyjechac a ja juz sie modle zeby zanim ja dojde do domu zeby ich juz nie bylo bo jak beda dlugo siedziec to moj za duzo wypije. Jestem dziwna za kazdym razem jak staram sie zmienic nastawienie jest dalej tak.samo. Ciagle sobie powtarzam ze jak on za duzo wypije to on bedzie sie meczyl na drugi dzien ze mnie to nie powinno obchodzic itd ale to pomaga na chwile. Jak mam zmienic nastawienie zeby pomoglo? Jestem mloda powinnam sie bawic a tymczasem zachowuje sie jak wapniak:-/
29 sierpnia 2013, 18:46
może po prostu on pije za często i zaczynasz się martwić ? jak nie to staraj się wbić sobie do głowy, że alkohol w rozsądnych ilościach i od czasu do czasu to nic złego;) osobiście też niezbyt lubię jak mój jest wstawiony, ale nie mam zamiaru mu robić wymówek bo nie przegina i pije okazjonalnie.. nie ma co robić z igły wideł
29 sierpnia 2013, 18:50
unodostress napisał(a):
może po prostu on pije za często i zaczynasz się martwić ? jak nie to staraj się wbić sobie do głowy, że alkohol w rozsądnych ilościach i od czasu do czasu to nic złego;) osobiście też niezbyt lubię jak mój jest wstawiony, ale nie mam zamiaru mu robić wymówek bo nie przegina i pije okazjonalnie.. nie ma co robić z igły wideł
wlasnie tylko od czasu do czasu. Nie jest tak ze co tydzien I wlasnie nie ogarniam siebie
- Dołączył: 2011-11-24
- Miasto: Graniczny Dwór
- Liczba postów: 1454
29 sierpnia 2013, 18:53
a sama mialas w domu alkoholikow?
29 sierpnia 2013, 18:54
Ojca ale nawet nic nie pamietam bo sie wyprowadzil jak mialalm 2 lata.
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
29 sierpnia 2013, 18:54
Napij się z nim :D
ja mojego aż sama zachęcam czasem
Ale tak na poważnie to skoro Twój ojciec pił to prawdopodobnie to jest przyczyną, bo mimo że nie pamiętasz to pewnie nieraz o tym słuchałaś i jesteś trochę pod tym względem wyczulona
Edytowany przez kamm911 29 sierpnia 2013, 18:58
29 sierpnia 2013, 18:59
A od kiedy to jest domena wapniaków? Też jestem młoda i nie lubię facetów którzy sobie popijają za dużo i za wapno się nie uważam
![]()
I nie widzę w tym nic dziwnego. Jak facet zna umiar i wypije dla smaku 1-2 piwa to ok, wtedy to jest normalne, ale denerwuje mnie jak ktoś się upija. A jeszcze przy znajomych to już w ogóle wygląda jak picie na pokaz, bo przecież wszyscy powinni być skacowani helooł
![]()
Żałosne
![]()
może po prostu zaakceptuj swoje myślenie zamiast na siłę je zmieniać?
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
29 sierpnia 2013, 19:00
ja tez nie lubie ale znalazlam faceta ktory pije sporadycznie a kiedy on pije to ja tez sie staram wtedy mnie to nie denerwuje;p
29 sierpnia 2013, 19:01
Nie lubisz tego i tyle, Twoje prawo
![]()
. Jeśli facet pije naprawdę okazyjnie, to spróbuj się odprężyć i nie denerwować się, ani też nie psuć mu zabawy, bo to z kolei jego prawo - napić się w dobrym towarzystwie od czasu do czasu
29 sierpnia 2013, 19:02
kamm911 napisał(a):
Napij się z nim :Dja mojego aż sama zachęcam czasem Ale tak na poważnie to skoro Twój ojciec pił to prawdopodobnie to jest przyczyną, bo mimo że nie pamiętasz to pewnie nieraz o tym słuchałaś i jesteś trochę pod tym względem wyczulona
on mnie tez wlasnie namawia zebym tez wypila ale ja zawsze sie boje ze.na nastepny dzien bede miala efekt zwrotny:-/