- Dołączył: 2013-07-31
- Miasto: rogowo
- Liczba postów: 30
28 sierpnia 2013, 16:43
.,.,
Edytowany przez Black.Lotos 28 sierpnia 2013, 19:50
- Dołączył: 2013-08-02
- Miasto: pobrzezie
- Liczba postów: 109
28 sierpnia 2013, 16:51
Takie są konsekwencje. Opuszczała wcześniej szkołę-okej, nie jej wina. Na wakacje wyjechała do pracy, ten miesiąc powinna była poświęcić na naukę. Jeżeli nie mogła tego zrobić to nie ma co płakać, na co liczyła? Na łaskę? Za co? Niestety, praca albo nauka-jak się kombinuje to tak wychodzi. A jak mam ciężką sytuację rodzinną i musiała zarobić to jak powiedziałam wcześniej, wszystkiego są konsekwencje. Coś za coś. Musi wziąć się za siebie i przyjąć to z odpowiednią nauką na przyszłość. Nic się nie dzieje bez powodu, a w sprawę z chłopakiem bym się nie mieszała, nie wiadomo jak między nimi jest. A ona niech przestanie się użalać nad sobą, bo nie włożyła dużo pracy w to żeby zdać.
28 sierpnia 2013, 16:51
wiesz nie wiesz jak na prawdę wyglada sytuacja miedzy nimi
może Ona tez ma za uszami...
a co ona takiego złego napisał...niech ona sie odezwie do niego i sami wyjasnia
Ty się nie wtącaj
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
28 sierpnia 2013, 16:53
No cóż. Jak dla mnie facet ma trochę racji .
28 sierpnia 2013, 16:54
Bywa, raz jest gorzej a raz lepiej w związku, sama będzie o tym myślała i sama wyciągnie wnioski, nie ma co się oburzać, w końcu to nie Twój chłopak. Musi wszystko przepłakać, daj jej czas i trochę pospędzajcie czasu razem, film, jedzenie itd.
- Dołączył: 2013-08-13
- Miasto: Sułkowice
- Liczba postów: 1798
28 sierpnia 2013, 16:56
Moim zdaniem normalnie zareagował.. Nic nadzwyczajnego.. Raczej Twoja kuzynka zachowuje się jak księżniczka
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88303
28 sierpnia 2013, 16:57
O Jezu, nie zdała, a teraz wszyscy mają nad nią skakać i ją pocieszać...? Nie dawała żyć przed poprawką, po poprawce też nie daje. Nie dziwię się, że facet ma jej dosyć.
28 sierpnia 2013, 17:02
Uważam, że nie powinnaś się wtrącać w ich sprawy i tak tego przeżywać.
28 sierpnia 2013, 17:03
zachowanie chlopak i ona to takie troche robienie z igly widy. kurcze jak mu napisala ze nie chce z nim teraz rozmawiac przez tel to co on mial zrobic? moze rzucic prace i do niej pedzic? napisala ze nei teraz to nie teraz...